Bartosz Węgrzyn o meczu

AKTUALNOŚCI

1. Przyczyny porażki z Pekpolem?
Mimo dobrej gry w polu zagrywki naszego zespołu, Pekpol był w stanie utrzymać dobry poziom przyjęcia, a to umożliwiło im szybkie rozgrywanie akcji. To wszystko przełożyło się na wysoką skuteczność skrzydłowych Ostrołęki, którzy w głównej mierze zdobywali punkty dla swojego zespołu.

2. Czym zaskoczyli nas siatkarze z Ostrołęki?
Pewnym zaskoczeniem było pojawienie się Jacyszyna na boisku, czyli zawodnika, który miał nie wystąpić ze względu na kontuzję, a jednak zagrał i zdobył tytuł mvp meczu.Swoją grą Ostrołęka nas nie zaskoczyła, wiedzieliśmy kto w tym zespole stanowi największe zagrożenie i gdzie są ich słabsze punkty, które chcieliśmy wykorzystać. Trzeba oddać zespołowi z Ostrołęki, że potrafili skutecznie przenieść ciężar zdobywania punktów na swoje lewe skrzydło, kiedy zauważyli, że to ich środek i prawe skrzydło jest tym, na czym się najbardziej skupiamy.

3. Jak wytłumaczyć fakt, że kilku punktową przewagę trwonicie, seriami tracąc punkty?
Akurat strata kilku punktów z rzędu jest w siatkówce niczym nadzwyczajnym, boleśnie robi się wtedy, kiedy jest to przewaga budowana mozolnie przez większość seta, a odbierana nam w końcówkach. Myślę, że właśnie na rozgrywaniem końcówek setów musimy popracować, by coraz rzadziej doprowadzać do takich sytuacji.

4. W najbliższy weekend mecz z ostatnim zespołem ligi, przeciwnik pokazał ostatnio, że nie należy go lekceważyć?
Wystarczy spojrzeć na wyniki ostatniej kolejki, by odpowiedzieć sobie na pytanie, czy w tej lidze można do jakiegokolwiek meczu podchodzić na spokojnie. Mecz z Jaworznem będzie spotkaniem, które koniecznie musimy wygrać, by nadal być wśród zespołów zajmujących pierwsze 4 miejsca w tabeli. Nastawiamy się do tego meczu, tak jak do każdego innego, ma wyjść najlepszy skład i mamy grać naszą najlepszą siatkówkę by wywalczyć zwycięstwo.