Po 2,5 godzinnym pojedynku nasi siatkarze musieli przełknąć gorycz porażki w debiucie przed własną publicznością.
Spotkanie rozpoczęło się dla nas bardzo dobrze. Rywale nie radzili sobie z naszą zagrywką, popełniali dużo błędów własnych, ale od stanu 16:12 dla miedziowych coś się zacięło. Cuprum zaczęło słabo zagrywać, a goście odrabiali straty. Wyszkowianie doprowadzili do gry na przewagi i grę nerwów rozstrzygnęli na swoją korzyść (28:30). Druga partia wyglądała podobnie szybkie prowadzenie gospodarzy i pogoń gości, którzy ponownie wyrównali w końcówce, ale tym razem to miedziowi wygrali seta (26:24). Trzecia partia padła łupem Campera i było wiadomo, że z Lubina goście wyjadą przynajmniej z jednym punktem. Cuprum niesione głośnym dopingiem swoich kibiców wygrał czwartą partię i doprowadził do tie breaka, ale w piątej partii nasz zespół grał jedynie do stanu 9:10. Potem seria błędów miedziowych sprawiła, że to wyszkowianie mogli wznieść ręce w geście zwycięstwa.
MVP meczu został wybrany – Sebastian Wójcik (Camper Wyszków)
Już w sobotę kolejny trudny pojedynek. Miedziowi wyjeżdżają do Będzina. Jest jeszcze kilka wolnych miejsc na wyjazd ( godz.14.00). Zapisy u kolegi Roberta – tel.605324046
