Gorzkiewicz: Byliśmy taką trochę „niewiadomą”

AKTUALNOŚCI

Faza play-off za pasem. Przed jej rozpoczęciem do rozegrania zostały naszym siatkarzom tylko dwa mecze rundy zasadniczej. Ten dzisiejszy, tj. spotkanie 25. kolejki rozpocznie się o godzinie 18:00 w hali przy ul. Odrodzenia 28B w Lubinie. Przeciwnikiem „miedziowych” będzie MKS BANIMEX BĘDZIN.

Siatkarze z Będzina dosyć słabo rozpoczęli sezon. Przez dłuższy czas okupowali jedno z dwóch ostatnich miejsc ligowej tabeli. Z meczu na mecz grali jednak coraz lepiej i wygrywając z PGE Skrą Bełchatów 3:1 byli sprawcami jednej z największych niespodzianek sezonu zasadniczego. Niemniej jednak oczekiwania wobec będzinian były przed sezonem wyższe. Na skutek tego w trakcie trwania rozgrywek doszło do zmiany na ławce trenerskiej drużyny ze Śląska. Damiana Dacewicza zastąpił w roli pierwszego szkoleniowca znany już w Polsce Włoch – Roberto Santilli. – Zawsze zmiany trenera w drużynie, której trochę nie idzie, powodują zmiany w nastawieniu mentalnym drużyny a razem z czasem spędzanym wspólnie na treningach i zmiany w sposobie grania. Minęło już chyba odpowiednio dużo czasu, żeby niektóre ze swoich pomysłów trener Santilli zdążył wdrożyć. Dlatego też na pewno możemy spodziewać się drużyny walczącej – mówi przed dzisiejszym pojedynkiem rozgrywający lubinian Maciej Gorzkiewicz. – Nie odkryję Ameryki, powtarzając, że drużyny tego typu, bez gwiazd, muszą zagrać na solidnym poziomie w każdym elemencie i dodatkowo „błysnąć”, np. na zagrywce czy w bloku. Podobnie sytuacja ma się także w naszym przypadku – kontynuuje Maciej.

Lubinianie notują do tej pory bardzo dobry sezon. Solidna i konsekwentna praca treningowa przekłada się póki co na wyniki sportowe i po ostatnim zwycięstwie 3:0 nad BBTSem Bielsko-Biała podopieczni trenera Cretu znaleźli się na piątym miejscu ligowej tabeli. Ich dobra gra bardzo cieszy zarówno włodarzy klubu jak i kibiców. Dlatego też wszyscy liczą na to, że dziś wieczorem przed własną publicznością siatkarze Cuprum Lubin kolejny raz zaprezentują skuteczną i dobrą siatkówkę. – Nastawienie mamy jak zwykle bojowe. Jeszcze parę kolejek temu wydawało się, że ostatnie mecze nie będą miały dużego wpływu na układ w tabeli, ale sytuacja tak się ułożyła, że mamy duże szanse skończyć rundę zasadniczą na piątym miejscu – kontynuuje Gorzkiewicz. – Byłoby to bardzo fajnym prezentem dla kibiców i nas samych w debiutanckim roku drużyny w PlusLidze – mówi nasz siatkarz.

Ostatnim meczem rundy zasadniczej będzie wyjazdowe spotkanie z Jastrzębskim Węglem, które rozegrane zostanie 21. lutego. Wtedy też rozstrzygnie się sytuacja w ligowej tabeli i wszystkie drużyny poznają swoich rywali w pierwszej rundzie play-offów. – To, z kim się spotkamy w play offach chyba nie ma większego znaczenia. Zarówno Gdańsk jak i Jastrzębie są bardzo silnymi przeciwnikami. Powinniśmy potraktować te mecze jak święto siatkarskie i dać z siebie wszystko – mówi nasz rozgrywający. – Muszę przyznać, że nie spodziewałem się, jak chyba wiele innych osób, że na tym etapie rozgrywek będziemy mieli realne szanse na piąte miejsce. Wiele drużyn poczyniło wzmocnienia przed sezonem. My byliśmy taką trochę „niewiadomą”, ale bardzo fajnie się to wszystko ułożyło – kończy „Gorzki”.

Zapraszamy Państwa do wspierania „miedziowych” już dziś wieczorem w lubińskiej hali. Pierwszy gwizdek sędziego usłyszymy o godzinie 18:00. Zapraszamy do kibicowania! Przypominamy, że wśród wszystkich, którzy przyjdą na mecz ubrani w strój nawiązujący do dnia św. Walentego, nasza maskotka wybierze tych ubranych najciekawiej wręczy im upominki od klubu oraz naszych sponsorów i partnerów! Zapraszamy do zabawy!