Komplet punktów zostaje w Lubinie

AKTUALNOŚCI

W sobotę nasi siatkarze rozegrali mecz 24. kolejki rundy zasadniczej PlusLigi. Naszym przeciwnikiem był BBTS Bielsko-Biała. „Miedziowi” zagrali bardzo dobre spotkanie i dzięki wygranej 3:0 dopisali do swojego ligowego konta kolejne trzy „oczka”. Cieszy to tym bardziej, że już tylko dwa spotkania pozostały nam do rozpoczęcia fazy play-off. MVP sobotniego meczu został Jeroen Trommel.

Chwilę przed rozpoczęciem meczu zgromadzeni w hali kibice mieli możliwość zobaczenia pucharu i medalu niedawnych mistrzostw świata. Uroczystego wniesienia trofeów dokonali Łukasz Kadziewicz – kapitan Cuprum Lubin oraz wicemistrz świata z 2006 roku – a także Jose Luis Gonzalez – atakujący BBTSu Bielsko-Biała, reprezentant Argentyny oraz uczestnik ostatnich mistrzostw świata. Chwilę później pierwszy gwizdek sędziego rozpoczął spotkanie 24. kolejki rundy zasadniczej PlusLigi.

Mecz z „wysokiego C” rozpoczęli gospodarze. Od początku punktowali siatkarzy BBTSu w niemal każdym elemencie. Grzegorz Łomacz z pełną swobodą mógł rozdawać piłki pomiędzy Jeroena Trommela, Ivana Borovnjaka i Szymona Romacia. Do tego swoje dokładali środkowi i właśnie po skutecznym bloku Dmytro Pashytskyy’ego drużyny zeszły na pierwszą przerwę techniczną przy prowadzeniu gospodarzy 8:1. Po powrocie na parkiet podopieczni trenera Cretu nie zwalniali tempa. Bielszczanie próbowali odrabiać straty, ale szło im to bardzo ciężko (15:11). Chwilę później jednak siatkarze Cuprum popełnili kilka błędów a Sergij Kapelus zaczął punktować na skrzydle. Dzięki temu bielszczanie tracili jedynie dwa „oczka” do gospodarzy, kiedy schodzili na drugą przerwę techniczną (16:14). Po wznowieniu gry siatkarze BBTSu Bielsko-Biała nadal nawiązywali walkę z miejscowymi, dwa razy zatrzymując blokiem Ivana Borovnjaka. Cuprum jednak do końca seta nie dało sobie odebrać bezpiecznej przewagi i wygrało inauguracyjną partię 25:21.

Siatkarze BBTSu podrażnienie porażką w pierwszej partii bardzo dobrze rozpoczęli drugiego seta (3:0). Po stronie gości w ataku punktował Jose Luis Gonzalez. Swoje „oczko” w bloku dołożył też Wojciech Ferens, zatrzymując Łukasza Kadziewicza (8:5). Po pierwszej przerwie technicznej goście nadal grali skutecznie, uniemożliwiając „miedziowym” odrabianie strat. Dobra gra Bartosza Buniaka na środku i Jose Luisa Gonzaleza na skrzydle pozwalała gościom utrzymywać przewagę, która w pewnym momencie wynosiła już cztery punkty (13:9). Wtedy jednak coś zacięło się w grze bielszczan. Na skrzydle kolejne, dobre akcje odnotowywał Szymon Romać. Na wyrównanie mocno zapracował również Dmytro Pashytskyy i lubinianie doprowadzili do remisu po 13. Podopieczni Piotra Gruszki ruszyli jednak do walki i zgromadzeni w hali kibice mogli oglądać bardzo zaciętą końcówkę tej partii. Od remisu 20:20 na boisku szaleć zaczął Szymon Romać, który najpierw dwa razy punktował atakiem, a chwilę później popisał się pojedynczym blokiem (23:20). Lubinianie nie pozwolili odebrać sobie prowadzenia i partię zakończył kolejnym, udanym atakiem Romać (25:21).

Trzecią partię lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy dość szybko zbudowali trzypunktową przewagę (5:2). Mocno przyczynił się do tego Jeroen Trommel, który dobrze spisywał się zarówno w przyjęciu jak i ataku. Swoje „oczko” dołożył blokiem także Dmytro Pashytskyy (9:5). W dalszej części seta bielszczanie próbowali nawiązać walkę i dzięki skutecznej grze Ferensa oraz dobrej postawie środkowych – Buniaka i Polańskiego udało im się objąć jednopunktowe prowadzenie (12:11). Lubinianie jednak nie dawali w tym secie za wygraną. Na skrzydle punktował młody przyjmujący Cuprum – Łukasz Łapszyński. Chwilę później asa serwisowego dołożył Jeroen Trommel. Łukasz Kadziewicz popisał się natomiast pojedynczym blokiem i Cuprum odbudowało bezpieczną przewagę (18:14). Obie ekipy grały w drugiej części seta punkt za punkt. Po stronie gospodarzy bardzo dobrze spisywali się Pashytskyy oraz Romać. Dzięki temu „miedziowym” udało się utrzymać punktowy dystans do rywala już do końca. Seta zakończył błąd zagrywki Wojciecha Ferensa. Cuprum Lubin wygrało tę partię, podobnie jak poprzedni 25:21 a cały mecz 3:0.

MVP spotkania został Jeroen Trommel

Cuprum Lubin – BBTS Bielsko-Biała 3:0
(25:21, 25:21, 25:21)

Składy zespołów:
Cuprum Lubin: Ivan Borovnjak (6), Jeroen Trommel (9), Dmytro Pashytskyy (9), Łukasz Kadziewicz (5), Szymon Romać (17), Grzegorz Łomacz, Paweł Rusek (libero) oraz Łukasz Łapszyński (4) i Maciej Gorzkiewicz
BBTS Bielsko-Biała: Wojciech Ferens (5), Bartłomiej Neroj (1), Jose Luis Gonzalez (8), Bartosz Buniak (4), Wojciech Sobala (8), Sergij Kapelus (12), Michał Dębiec (libero) oraz Łukasz Polański (3), Grzegorz Pilarz, Bartosz Bućko (4) i Kamil Kwasowski (1)

Poniżej prezentujemy kilka zdjęć z sobotniego spotkania. Całą galerię fotografii z meczu wykonanych przez Annę Gumowską można zobaczyć na naszym oficjalnym profilu na Facebooku:

Przedstawiamy Wam galerię zdjęć z wczorajszego meczu, w którym naszym przeciwnikiem był BBTS Bielsko-Biała. Zapraszamy do oglądania :)fot. Anna Gumowska / Cuprum Lubin

Opublikowany przez Cuprum Lubin na 9 lutego 2015