Już dziś nasi siatkarze rozegrają pierwsze spotkanie inauguracyjnej rundy fazy play-off. Naszym przeciwnikiem będzie Jastrzębski Węgiel. Mecz, który zapowiada się bardzo emocjonująco, rozpocznie się o godzinie 20:30 i będzie transmitowany przez telewizję Polsat Sport.
Ostatnie spotkanie rundy zasadniczej nasi siatkarze rozegrali właśnie z drużyną Jastrzębskiego Węgla. Odbyło się ono jednak na wyjeździe. Cuprum Lubin z tego trudnego terenu przywiozło wygraną 3:2 i kolejne ligowe punkty. Ze względu na drobny uraz Ivana Borovnjaka szansę na rozegranie całego spotkania dostał nasz młody przyjmujący Łukasz Łapszyński. Wykorzystał ją bardzo dobrze, spisując się solidnie w przyjęciu i notując na swoim koncie 19 punktów. – To prawda, rozegrałem cały mecz, ale raczej trzeba zapomnieć o tym, co było, a myśleć o tym, co będzie – mówi sympatyczny „Łapa”. – Chciałbym dzisiaj przynajmniej powtórzyć wynik drużynowy z soboty. A czy indywidualnie się powtórzy? Zobaczymy – kontynuuje młody siatkarz.
Cuprum Lubin do fazy play-off przystępuje z piątej pozycji, którą zespół zajął po rundzie zasadniczej. Drużyna prowadzona przez Gianniego Cretu stała się jedną z niespodzianek tych rozgrywek, notując na swoim koncie zwycięstwa z teoretycznie mocniejszymi rywalami i grając dobrą i konsekwentną siatkówkę. Teraz „miedziowych” czeka trudny okres, w którym będą musieli po raz kolejny potwierdzić, że piąta pozycja w lidze nie była przypadkiem. – Wydaje mi się, że wszyscy są mile zaskoczeni wynikiem, jaki osiągnęliśmy w rundzie zasadniczej. Wierzyłem od samego początku w to, że nasza drużyna zaskoczy rywali i tak właśnie się stało – mówi młody przyjmujący Cuprum Lubin. – Jesteśmy zgranym, fajnym zespołem i życzę zarówno sobie jak i całej drużynie żebyśmy jeszcze nie raz zaskoczyli – mówi z uśmiechem Łapszyński.
Dzisiejsze spotkanie zapowiada się bardzo interesująco. Patrząc na dwa ligowe pojedynki oba zespoły mają równie dużą szansę na zwycięstwo, bowiem w bezpośrednich konfrontacjach raz zwycięski był Jastrzębski Węgiel a raz Cuprum Lubin. Kibice, którzy zdecydują się przyjść na wieczorny mecz, mogą więc być świadkami naprawdę emocjonującej walki. – Od jakiegoś czasu już myślami jesteśmy trochę w fazie play-off. Teraz właściwie zaczyna się dla nas gra od nowa – mówi Łukasz Łapszyński. – Runda zasadnicza jest zakończona i walczymy ponownie o jak najwyższe miejsce. Plan mamy jeden – wygrywać – kończy z uśmiechem „Łapa”.
Zapraszamy wszystkich państwa do odwiedzenia dziś wieczorem naszej hali i wspierania chłopaków dopingiem. Nasi kibice są bowiem siódmym zawodnikiem drużyny Cuprum Lubin, który naprawdę może wiele zmienić. Pierwszy gwizdek usłyszymy o 20:30. Spotkanie będzie dodatkowo transmitowane przez telewizję Polsat Sport.