Victoria w Bielsku

AKTUALNOŚCI

Ten mecz na pewno mógł się podobać kibicom siatkówki, także sympatykom miedziowych zgromadzonym przed monitorami komputerów. Zainteresowanie transmisją było tak WIELKIE, że nie wszyscy mogli skorzystać z okazji obejrzenia zwycięstwa naszego zespołu w Bielsku-Białej (pojemność serwerów okazała się zbyt mała).
Mecz rozpoczął się od gry punkt za punkt. Niestety tradycyjnie już nasz zespół pozwolił sobie na kilku punktową stratę w środkowej części seta. Rywal nie wypuścił takiej okazji i wygrał premierową odsłonę.
W drugiej części spotkania miedziowi kierowani już na boisku przez Krzyśka Antosika, który zmienił w końcówce pierwszej partii Kubę Oczko, dzielił i rządził na parkiecie. Doskonale realizowana taktyka, szczelny blok i wysoka skuteczność w ataku pozwoliły nam doprowadzić do wyrównania w meczu.
Trzecią partię zaczynamy również dobrze, wszystko idzie dobrze do stanu (15:11). Wtedy do na zagrywce w zespole gospodarzy pojawia się ich atakujący, Modzelewski, bielszczanie zdobywają osiem punktów z rzędu i wydaje się, że nasi nie będą w stanie podnieść się po takim ciosie. Miedziowi pokazują jednak charakter i chociaż przegrywają jeszcze(17:21 i 20:22) to po fenomenalnej grze w bloku wygrywają trzecią partię do -23.
Czwarty set od drugiej jego części, to już pełna kontrola wydarzeń boiskowych przez Cuprum MUNDO. Gospodarze nie mogą chyba podnieść się po porażce w trzeciej partii i nie w są w stanie nawiązać równorzędnej walki z miedziowymi. Wygrywamy pewnie jak się okazuje ostatniego seta. Na parkiecie wybuch radości i miedziowi inkasują trzy punkty.
Jednak pomimo wygranej za trzy punkty, tracimy trzecią lokatę w tabeli na rzecz zespołu z Ostrołęki (lepszy stosunek setów wygranych do przegranych). Mamy nadzieję, jednak, że po następnej kolejce zaliczymy awans w tabeli.