W godzinę z prysznicem

AKTUALNOŚCI

Sobotni mecz rozpoczął się od mocnego uderzenia lubińskiej młodzieży. Po znakomitych zagrywkach Łukasza Łapszyńskiego i Szymona Romacia miedziowi objęli prowadzenie 9:2. Goście nie mieli argumentów, aby przeciwstawić się dobrze grającym gospodarzom. Pod nieobecność swojego atakującego Marcina Kozioła nie byli w stanie być równorzędnym przeciwnikiem dla Cuprum Mundo. Miedziowi konsekwentnie budowali swoją przewagę, nie pozwalając TKS-wi na złapanie kontaktu punktowego. Podobnie wyglądała partia druga. Miedziowi szybko wypracowali sobie sporą przewagę punktową i ponownie efektownie zakończyli seta.
Trzecia partia niespodziewanie rozpoczęła się od kilku punktowego prowadzenia tyszan. Ich przewaga utrzymywała się do stanu 15:11. Wtedy to jednak miedziowi wrzucili wyższy bieg i szybko objęli prowadzenie 16:15. Goście nie byli już w stanie podnieść się i przegrali ostatniego seta do 20.
Cieszą trzy punkty i awans w tabeli na drugą pozycję. chociaż trzeba przyznać, że goście ze Śląska nie postawili zbyt wysokich wymagań.
MVP spotkania został wybrany Maciej Kordysz.