W meczu 17. kolejki PlusLigi podopieczni trenera Marcelo Fronckowiaka zmierzyli się z Asseco Resovią Rzeszów w hali Podpromie. Po trzech świetnych setach w wykonaniu Cuprum Lubin przyjezdni wygrali 3:0. Statuetkę otrzymał rozgrywający, Miguel Tavares!
Niedzielny pojedynek asem serwisowym otworzył Miguel Tavares (0:1). W kolejnych minutach atakiem i blokiem punktował Jakub Ziobrowski co dało wynik 4:6. Na środku siatki świetnie spisywali się Mateusz Sacharewicz i Przemysław Smoliński, dzięki czemu przewaga lubinian urosła do czterech punktów (7:11). Nieudane zagrywki obydwu zespołów spowolniły nieco tempo spotkania. As serwisowy Przemka Smolińskiego (9:14) i po chwili blok Robinsona Dvoranena dały wynik 10:15. Lepsza gra po stronie rzeszowian pomogła im zmniejszyć dystans do trzech punktów (13:16). Cierpliwość w grze i dobra skuteczność w kontrataku pozwoliły lubinianom wrócić do swojej przewagi (15:20). Przy stanie 17:20 o czas poprosił trener Marcelo Fronckowiak. Po powrocie na parkiet skuteczność utrzymywali Jakub Ziobrowski i Mateusz Sacharewicz (19:23). Pierwszą odsłonę atakiem z przechodzącej zakończył kapitan Miedziowych (20:25).
Pierwszy punkt w drugim secie zdobył Przemysław Smoliński (0:1), który po chwili zapunktował serwisem (2:5). Seria zagrywek Bartłomieja Lemańskiego doprowdziła do remisu po 6. Niekorzystną serię przełamał Jakub Ziobrowski (6:7). W kolejnych minutach na parkiecie trwała wyrównana walka punkt za punkt (11:11). Dobrze w ataku spisywali się przyjmujący – Robinson Dvoranen i Bartłomiej Lipiński (14:15). Seria punktowych zagrań – blok i atak Przemka Smolińskiego dały wynik 17:19. Dobra skuteczność lubinian i błędy rzeszowian sprawiły, że przyjezdni odskoczyli na trzy punkty (19:22). Przy zagrywkach Jakuba Ziobrowskiego miedziowi doprowadzili do piłki setowej (19:24), a partię zakończył nieudaną zagrywką środkowy Asseco Resovii (20:25).
Zagrywki Miguela Tavaresa otworzyły trzecią partię, a po udanym kontrataku Bartka Lipińskiego lubinianie prowadzili 4:0. Po prostej pewnie punktował Jakub Ziobrowski, co doprowadziło do wyniku 0:8. W kolejnych minutach pojedyncze punkty zdobywali rzeszowianie, jednak po udanej serii zagrań Mateusza Sacharewicza goście prowadzili 5:14. Nie do zatrzymania w tej partii byli lubinianie, którzy po skutecznych akcjach Bartłomieja Lipińskiego odskoczyli na dwunastopunktowe prowadzenie (5:17). W kolejnych minutach nie do zatrzymania byli lubinianie, którzy pewnie kroczyli po zwycięstwo. W końcówce nie do zatrzymania był Robinson Dvoranen, który zakończył niedzielne spotkanie!
MVP spotkania: Miguel Tavares
Asseco Resovia Rzeszów – Cuprum Lubin 0:3 (20:25, 20:25, 14:25)
Asseco Resovia Rzeszów: Komenda, Bartman, Hoag, Marechal, Lemański, Krulicki, Perry (L) oraz Mariański (L), Buszek, Rousseaux, Shoji.
Cuprum Lubin: Tavares, Ziobrowski, Lipiński, Dvoranen, Smoliński, Sacharewicz, Gruszczyński (L) oraz Gorzkiewicz, Domagała.
Fot. Aneta Serafin