Damian Dykas o meczu

AKTUALNOŚCI

Twoje wejście odmieniło obraz gry, zostałeś MVP meczu?
Każdy, kto wchodzi z ławki na boisko ma za zadanie pomóc chłopakom w grze. Takie też miałem zadanie i chyba je wypełniłem. Do tytułu MVP przyczynił sie cały zespół. Każdy dołożył swoją cegiełkę do wygranej. A jak dla mnie to wszyscy zasługują na tytuł małego MVP. Zostawiliśmy litry potu i wysiłku na boisku żeby wygrać w tej 5 setowej batalii. Szkoda tylko, że nasza gra i forma nie jest jeszcze stabilna.

Godzisz pracę zawodową z świetną grą, to chyba trudne zadanie?
Prace zawodową z siatkówką nie łatwo połączyć, ale nie mam powodów do narzekania. Mój organizm jest do tego stanu rzeczy dobrze przygotowany. Tak już od 5 lat siatkarz-górnik ( maszyna nie do zajechania). Połowa zespołu pracuje w kopalniach KGHM. Na pewno praca górnika do łatwych nie należy a warunki w jakich pracujemy są trudne. Górnictwo to ciężki kawałek chleba….Pracujemy codziennie 650m pod ziemią od 6 do 14 . Później mamy godzinę z hakiem na obiad i udajemy sie na trening. Na treningu oddajemy się w 100% tylko siatkówce. A robimy to-bo kochamy ten sport.

Mecz pucharowy i mecz ligowy, wszystko w ostępie kilkudniowym – wygramy?
W ciągu 7dni graliśmy 3 mecze i w sumie 15 setów. Chyba jakieś fatum 5 setowe nad nami ciąży. Gramy w lidze i jeszcze w Pucharze Polski – tak więc musimy też grać w tygodniu. Nie miałbym nic przeciwko temu żeby we wtorek w dniu Św. Barbary(patronki Górników) rozegrać kolejną 5 setówkę bo wierzę, że ona będzie nad nami czuwać… Do Będzina na pewno jedziemy żeby powalczyć, wygrać i dostać przepustkę do kolejnej rundy Pucharu Polski. Chcielibyśmy żeby do Lubina przyjechał zespół z Plus Ligi by móc pokazać, że chcemy do tego elitarnego grona należeć już w następnym sezonie.