Gorzkiewicz: Najważniejsza jest dla nas nasza własna gra

AKTUALNOŚCI

Dzisiaj nasi siatkarze rozegrają mecz 9. kolejki PlusLigi. Ich przeciwnikiem będzie 7-krotny mistrz Polski PGE Skra Bełchatów. Wszystkie bilety na to spotkanie zostały wyprzedane, także szykuje się wspaniałe widowisko siatkarskie przy pełnych trybunach i niesamowitym dopingu naszych kibiców.

Poprzednie dwa spotkania nasi siatkarze rozegrali na wyjeździe. Mierzyli się kolejno z mistrzem Polski Asseco Resovią Rzeszów i wicemistrzem – LOTOSem Treflem Gdańsk. Oba mecze były dla „miedziowych” bardzo wyczerpujące, ponieważ wymagały pięciu setów wytężonej walki. – Obydwa mecze poza tym, że kosztowały nas wiele sił pozostawionych na boisku jak i w autokarze, pokazały, że również z zespołami teoretycznie mocniejszymi powinniśmy szukać punktów – mówi nasz rozgrywający Maciej Gorzkiewicz. – W zasadzie patrząc na przebieg meczów i dyspozycję rywala, można bardziej mowić o tych spotkaniach w kategoriach straconych przez nas punktów. Ciągle popełniamy za dużo prostych błędów oraz nie zawsze prawidłowo funkcjonuje komunikacja między nami – kontynuuje nasz siatkarz.

W dzisiejszym meczu podejmiemy na własnym parkiecie PGE Skrę Bełchatów, która w zeszłym sezonie zdobyła brązowy medal krajowych rozgrywek. 7-krotny mistrz Polski przyjechał jednak do Lubina osłabiony. W ich składzie zabraknie Mariusz Wlazłego, Andrzeja Wrony i Srećko Lisinaca. – Nie patrzymy czy zespół z Bełchatowa jest w pełnym składzie czy nie. Nawet osłabieni posiadają w swoch szeregach zawodników mogących w pojedynkę przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę – mówi Gorzkiewicz. – Najważniejsza jest dla nas nasza własna gra – podsumowuje „miedziowy”.

Nasi siatkarze w ostatnich spotkaniach z mocnymi zespołami zdobywali kolejne punkty. Dzisiaj więc mamy nadzieję, że znowu podejmą wyrównaną walkę z kolejnym, mocnym przeciwnikiem. – PGE Skra jest jednym z szybciej grających zespołów w lidze. Kolejny sezon wystepują w podobnym składzie, z tym samym rozgrywająych co na pewno jest ich atutem – mówi Maciej Gorzkiewicz. – A co do niespodzianek, PGE Skry raczej niczym nie zaskoczymy. Siebie samych również wolelibyśmy nie zaskakiwać dziwnymi rozwiązaniami w sytuacjach, które mamy dokładnie nakreślone w szatni – smieje się nasz siatkarz.

Początek dzisiejszego meczu zaplanowano na godzinę 18:00. W związku z frekwencją mamy do Was ogromną prosbę! Przyjdźcie na mecz troszkę wczesniej niż zwykle i w miarę możliwosci wybierzcie darmową, lubińską komunikację miejską a nie samochód, żeby dostać się do hali. Wejscia otwieramy na 1,5 godziny przed spotkaniem, tj. o 16:30. Ludzi będzie bardzo dużo, także dajcie zarówno sobie jak i innym szansę, aby obejrzeć spotkanie od początku, przychodząc odpowiednio wczesnie.

Przyjdźcie i wypełnijcie halę do ostatniego miejsca! Bawcie się razem z nami już dzisiaj na świetnym widowisku, którym na pewno będzie spotkanie z 7-krotnym mistrzem Polski – PGE Skrą Bełchatów!