Jesteśmy w ćwierćfinale PreZero Grand Prix PLS!

AKTUALNOŚCI, MECZE

Zmagania w naszej grupie A przyniosły sporo emocji. Aż do ostatniego meczu nie było wiadomo, które drużyny awansują do ćwierćfinału. Na szczęście dwa wygrane spotkania zagwarantowały nam awans do kolejnej fazy PreZero Grand Prix PLS. Jutro o godzinie 11:30 zmierzymy się ze zwycięzcą grupy B.

Drugi rok z rzędu nasze spotkanie otwierało cały turniej Grand Prix. W tym roku na początek mierzyliśmy się z mocnym rywalem – Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Tuż przed meczem było dość deszczowo, ale na szczęście niemal z gwizdkiem deszcz odpuścił. Na mecz z kędzierzynianami wyszliśmy w składzie: Adam Lorenc, Kajetan Kubicki, Paweł Pietraszko i Dominik Czerny.

Już na początku zbudowaliśmy sobie kilkupunktową przewagę, którą utrzymywaliśmy do 20. oczka (prowadziliśmy 15:10, a potem 20:15). W końcówce kędzierzynianie zbliżyli się do nas na dwa punkty, ale postawiliśmy na swoim wygrywając 25:20. W drugim secie emocji było więcej, a ostatecznie po grze na przewagi triumfowali rywale. Na szczęście w tie-breaku wróciliśmy do naszej dominacji na parkiecie.

  • Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – KGHM Cuprum Lubin 1:2 (20:25, 27:25, 10:15)

Drugiego dnia pogoda była zdecydowanie bardziej łaskawa. Na mecz ze Skrą wybiegliśmy tym samym składem, co dzień wcześniej, jednak Dominika Czernego szybko zastąpił Mateusz Masłowski. Przez całą partię prowadziliśmy ok. 2/3 punktami, a bełchatowianie gonili wynik. Niestety po przerwie sytuacja się odwróciła. To siatkarze Skry zaczęli dominować na boisku i odskoczyli (15:9). W końcówce zrobiło się gorąco, gdy doprowadziliśmy do remisu 20:20… Graliśmy punkt za punkt, ale seta ostatecznie wygrali rywale, doprowadzając do tie-breaka. Walczyliśmy do końca, niestety na swoim postawili bełchatowianie.

  • KGHM Cuprum Lubin – PGE GiEK Skra Bełchatów 1:2 (25:20, 23:25, 9:15)

Ostatni mecz w grupie A zagraliśmy z Treflem Royal Seafood Gdańsk, czyli z drużyną, która nie przegrała do tamtej pory jeszcze żadnego spotkania. Także w tym szybko przejęła inicjatywę i odskoczyła na kilkupunktową przewagę. W pierwszym secie nie mieliśmy argumentów.  Po przerwie gdańszczanie ponownie wyszli naprzód, jednak goniliśmy ich do tej pory, aż doprowadziliśmy do remisu 17:17. Końcówka już należała do nas.

Nasz trzeci tie-break w rozgrywkach przyniósł sporo emocji. Walczyliśmy punkt za punkt i ostatecznie udało nam się postawić na swoim. Wygrana z Treflem jednak nie gwarantowała nam udziału w ćwierćfinale, więc musieliśmy czekać na wynik meczu Skry z ZAKSĄ. Wygrana kędzierzynian 2:0 dała nam awans do kolejnej fazy!

  • Trefl Royal Seafood Gdańsk – KGHM Cuprum Lubin 1:2 (25:16, 21:25, 11:15)