Kilka pytań do …

AKTUALNOŚCI

1. Zobaczyliśmy dwa oblicza zespołu, zdecydowanie wolimy to drugie?
Pewnie każdy związany z klubem wolałby oglądać taką grę, jaką zaprezentowaliśmy od trzeciego seta. W tym sezonie nasza gra jest strasznie nierówna, ale wiele zespołów z naszej ligi ma podobne problemy. Każdy punkt w rundzie rewanżowej, przy tak wyrównanej stawce, jest na wagę złota. Natomiast każda strata punktowa może mieć kolosalne znaczenie w ostatecznym rozrachunku. Walczymy o to, by być jak najwyżej w lidze, a każdy mecz traktujemy priorytetowo.

2. Mając takich wartościowych zawodników Rafał Legień ma prawdziwy ból głowy przy ustalaniu składu?
Na pewno tak. Trener Legień dysponuje chyba najbardziej wyrównaną dwunastką zawodników w lidze, ale nie jestem osobą kompetentną aby oceniać problemy bogactwa jego drużyny.Nie musi dotyczyć to drużyny z Będzina,ale jedno jest pewne. Lepiej mieć zawodników o zbliżonym poziomie umiejętności, ale tworzącym prawdziwy zespół, niżeli dwunastkę najlepszych indywidualności siatkarskich, które nie rozumieją zasad współdziałania.

3. Przełomowy moment tego meczu?
Myślę że przejście na bardziej ofensywną grę zarówno w elemencie zagrywki jak i ataku, co nastąpiło dopiero w trzecim secie. Do tego trzeba dodać kilka podbitych piłek w obronie i skończonych kontrataków. Drużyna pokazała charakter.

4. W jakich nastrojach i z jakim nastawieniem jedziemy do Ostrołęki?
Mamy świadomość, że gramy kolejny ważny mecz. Ostrołęcka drużyna to mocny rywal, szczególnie gdy gra u siebie. Dysponują dobrym przyjęciem, grają sporo i skutecznie środkiem. Do tego mają kilka indywidualności. Znakomity libero i solidny atakujący. Jedziemy do zespołu, który przegrał tylko raz na własnym obiekcie, ale powalczymy o pełną pulę. Mamy wysokie aspiracje i będziemy chcieli to potwierdzić na parkiecie rywala.