1. Wygraliśmy w tym roku 3 kolejne spotkania, ale każda passa się kiedyś kończy?
Faktycznie zostaliśmy pokonani pierwszy raz w tym roku. Niestety po raz kolejny wchodzimy przegranym setem w mecz i musimy gonić wynik. Rywal nie dał sobie wyrwać zwycięstwa z ręki. Mam nadzieję ,że inna tegoroczna passa zostanie podtrzymana i wygramy kolejny mecz przed własną publicznością.
2. Przegraliśmy spotkanie z zespołem, z którym powinniśmy do końca walczyć o czołową czwórkę?
Myślę ,że liga co kolejkę przynosi takie niespodzianki, że nikt na tą chwilę nie dałby głowy, kto w tej pierwszej czwórce się znajdzie na zakończenie sezonu. Pekpol to silny zespół, ale teraz spotka się z równie silnym zespołem z Będzina i utrzymać trzecią lokatę będzie im niezmiernie ciężko. My natomiast skupmy się na własnej grze, a w każdej kolejce koncentrujmy się tylko na jednym spotkaniu.
3. Zagraliśmy słabo zagrywką, nasz blok praktycznie nie funkcjonował?
Co do pierwszego stwierdzenia to nie do końca się zgodzę. Zagraliśmy kilka asów i wiele trudnych zagrywek, ale słabo wypadliśmy w zagrywce taktycznej. Bloku nie było i tyle- to materiał do przemyślenia i poprawy, nie ma co się rozwodzić, bo mam świadomość, że w tym elemencie praktycznie nie istnieliśmy.
4. W sobotę gramy z ostatnim zespołem w tabeli, nie możemy jednak pozwolić sobie na brak koncentracji?
Wyjdziemy najmocniejszym składem, tylko w taki sposób możemy wyrazić szacunek przeciwnikowi z którym się spotkamy w sobotę. Przed meczem oba zespoły myślą tylko o zwycięstwie, a że nie ma remisów, to jedna z drużyn zejdzie z parkietu niespełniona.