Na rewanż przyjdzie nam jeszcze poczekać…

AKTUALNOŚCI, MECZE

W środę 21 listopada na hali RCS w Lubinie Cuprum Lubin awansem rozegrało spotkanie z ONICO Warszawa. Niestety Miedziowym nie udało się przełamać złej passy i w rezultacie przegrali 1:3. Statuetka MVP powędrowała w ręce przyjmującego ONICO – Bartosza Kwolka.

Lubinianie już po raz drugi w tym sezonie mieli okazję zmierzyć się z gośćmi ze stolicy. Tym razem mogliśmy obserwować spotkanie na własnym parkiecie. W pierwszym pojedynku zespół z Warszawy pokonał Miedziowych w trzech setach, obecnie zawodnicy zagwarantowali kibicom nieco dłuższe widowisko. Jednak jedno nie uległo zmianie, komplet punktów znów „pojechał” do stolicy.

Pierwszy set należał do przyjezdnych, którzy szybko zdołali wypracować trzypunktową przewagę. Po chwili sytuacja, ku uciesze lubińskich kibiców, uległa zmianie i po kilku błędach ONICO wyszliśmy na prowadzenie 11:9. Wraz z upływem czasu, goście zdobywali kolejne punkty, a na naszej stronie widoczny był brak zrozumienie, co w efekcie doprowadziło do zakończenia pierwszej odsłony 19:25.

Drugiego seta rozpoczęliśmy znacznie lepiej. Miedziowi nie stracili prowadzenia niemalże przez całą partię, dopiero pod koniec, drużyna Stephane’a Antigi odrobiła straty i doprowadziła do piłki setowej. Na szczęście po asach serwisowych naszych zawodników– Jakuba Wachnika oraz Mariusza Marcyniaka zdobyliśmy dwupunktową przewagę, pokonując ONICO 27:25.

Po kolejnej zamianie stron Miedziowi weszli na parkiet podbudowani i pełni energii. Pojedynek był bardzo wyrównany i żadna z drużyn nie chciała dać za wygraną. Podczas całego seta mogliśmy oglądać zaciętą walkę. Jednak pod koniec, po nieudanym serwisie Jakuba Ziobrowskiego, goście wygrali trzecią partię 25:23, a tym samym przejęli prowadzenie w meczu 2:1.

W czwartej odsłonie to przyjezdni lepiej radzili sobie ze zmęczeniem, ale  gospodarze nie poddawali się i pomimo kilkupunktowej przewagi warszawiaków, walczyli do końca. Po kilku niewykorzystanych sytuacjach i zaciętej walce, Cuprum Lubin uległo ONICO Warszawa 16:25, przegrywając tym samym mecz 1:3. MVP tego spotkania został Bartosz Kwolek.

MSz.