Niesamowite obrony i wielkie emocje!

AKTUALNOŚCI

Mecz walki, bo tak można określić spotkanie, w którym gościliśmy mistrza Polski oraz zdobywcę Pucharu Polski ZAKSA Kędzięrzyn-Koźle. Mecz obfitował w długie wymiany, walkę punkt za punkt, oraz efektowne zagrania po obu stronach siatki.
Pierwszy set w wykonaniu ZAKSY wyglądał znakomicie. Zawodnicy z Kędzierzyna-Koźla bardzo dobrze grali w systemie blok-obrona. Nasi zawodnicy nie potrafili sobie poradzić ze skuteczną grą w ataku oraz bardzo dobrą zagrywką dzięki czemu przeciwnicy systematycznie osiągali przewagę. W ataku szalał Sam Deroo, a piłki świetnie dystrybuował Benjamin Toniutti. W pierwszej parti musieliśmy uznać wyższość rywali i ulegliśmy im 25:17.

Drugi set rozpoczął się bardzo dobrze dla naszej drużyny za sprawą bardzo dobrej zagrywki Łukasza Kaczmarka, wyszliśmy na prowadzenie 5:0. Następnie w polu zagrywki pojawił się Keith Pupart, dzięki skutecznej zagrywce oraz popełnianych błędach w ataku przez naszych przeciwników na tablicy wyników zawidniał wynik 8:1, a trener gości Ferdinando De Giorgi wykorzystał już dwie przerwy na czas. Przeciwnicy w tamtym momencie ponownie chwycili wiatr w żagle i doprowadzili do wyniku 10:7, oraz 11:9. W tamtym momencie miedziowi ponownie odskoczyli przeciwnikowi na 5 punktów za sprawą dwóch punktowych bloków Marcusa Boehme. Następnie walka toczyła się punkt za punkt, a nasi zawodnicy nie pozwolili sobie odebrać przewagi którą utrzymali do końca wygrywając 25:19.

Trzeci set to ponownie niesamowita walka w obronie obu drużyn oraz wymiana cios za cios. Mimo, iż przeciwnicy rozpoczęli seta podobnie jak my poprzedniego uzyskując przewagę 5:1 to nasz zespół szybko doszedł do wyrównania oraz uzyskał przewagę przy stanie 7:6. W środkowej części seta dzięki skutecznej grze w ataku drużyna ZAKSY wyszła na 3 punktowe prowadzenie. Walka w końcówce seta była bardzo zacięta. Wymianę ciosów niestety wygrała drużyna z Kędzierzyna-Koźla wygrywając trzecią partię 25:23.

Czwarta partia to ponownie wymiana ciosów, gra toczyła się punkt za punkt , aż w środkowej części set przeciwnicy uzyskali 3 punkty przewagi. Po błędach własnych naszych zawodników na tablicy pojawił się wynik 21:16. Takiej przewagi mistrzowie Polski nie pozwolili sobie odebrać wygrywając 25:19, a w całym spotkaniu 3:1.

MVP spotkania został wybrany Sam Deroo, który zdobył 27 punktów notując 57% skuteczności ataku.

Cuprum Lubin-ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3(-17,19,-23,-19)