Trefl Gdańsk wyjeżdża z Lubina z kompletem punktów

AKTUALNOŚCI, MEDIA

W meczu 6. kolejki PlusLigi Cuprum Lubin podejmował Trefl Gdańsk. Podopieczni trenera Marcelo Fronckowiaka mimo dobrej dyspozycji w premierowej odsłonie musieli uznać wyższość rywali w całym pojedynku. Statuetkę MVP otrzymał Bartosz Filipiak. 

Niedzielny pojedynek atakiem otworzyli gdańszczanie, jednak po punktowym zbiciu Jakuba Ziobrowskiego na tablicy był remis po 1. Obydwa zespoły utrzymywały wysoką skuteczność w ofensywie (4:4). Po akcjach w wykonaniu lubińskich środkowych (10:10), a także udanej akcji Bartłomieja Lipińskiego (13:12), o czas poprosił trener Michał Wyniarski. Po powrocie na parkiet serią skutecznych ataków zapunktowali gdańszczanie i tym razem przerwę dla swojej drużyny wziął trener Marcelo Fronckowiak (13:15). W kolejnych minutach na siatce rywali blokował Przemysław Smoliński, co dało remis po 17. Skuteczny atak Jakuba Ziobrowskiego, a po chwili pewny atak w kontrze Robinsona Dvoranena i to lubinianie wyszli na dwupunktowe prowadzenie (22:20). Po asie serwisowym lubińskiego atakującego gospodarze prowadzili 23:20. Niestety po chwili trzy punktowe bloki ustawili rywale doprowadzając do remisu po 23. Od tego momentu na parkiecie trwała walka punkt za punkt (25:25), jednak w końcówce lepsi okazali się gdańszczanie wygrywając premierową odsłonę (27:29).

Drugą partię lepiej otworzyli przyjezdni, którzy szybko odskoczyli na trzy „oczka” (4:7). Niekorzystną serię przerwał Jakub Ziobrowski, a po asie serwysowym Maksima Marozau na tablicy widniał wynik 11:14. W kolejnych minutach nie do zatrzymania byli gdańszczanie, którzy pewnie kończyli swoje akcje powiększając prowadzenie. W końcówce sprytną kiwką zapunktował Kamil Maruszczyk (17:21), a z przechodzącej zapunktował Przemysław Smoliński (19:22). Niestety nie wystarczyło to na odrobienie strat do rywali, którzy atakiem po bloku zakończyli drugiego seta (19:25).

Trzecia odsłona rozpoczęła się lepiej dla gospodarzy (3:2). Dobra skuteczność lubińskich atakujących pozwoliła im zbudować dwupunktowe prowadzenie (6:4). Czas wzięty przez trenera Michała Winiarskiego wyraźnie zmobilizował jego podopiecznych, którzy nie tylko doprowadzili do remisu (8:8), ale wyszli również na prowadzenie (13:14). Od tego momentu nie do zatrzymania byli gdańszczanie, którzy punktowali w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła (14:17). Mimo, że w końcówce skutecznym atakiem i blokiem popisał się Kuba Ziobrowski to rywale pewnie kroczyli po zwycięstwo (17:22). Ostatnie piłki to już popis gry Trefla Gdańsk, który pewnie zwyciężył 3:0.

 

MVP spotkania: Bartosz Filipiak (Trefl Gdańsk)

Cuprum Lubin – Trefl Gdańsk (27:29, 19:25, 19:25)

Cuprum Lubin: Tavares, Ziobrowski, Lipiński, Dvoranen, Smoliński, Marozau, Gruszczyński (L) oraz Maruszczyk, Gorzkiewicz, Biegun.

Trefl Gdańsk: Janusz, Filipiak, Jakubiszak, Schott, Crer, Mordyl, Majcherski (L) oraz Janikowski, Sasak, Grzyb

 

Fot. Aneta Serafin