Wyliczanka statystyczna

AKTUALNOŚCI, MEDIA

Przymusowe wstrzymanie ligowych rozgrywek ze względu na koronawirusa to czas, w którym można przyjrzeć się rozgrywkom PlusLigi od nieco innej strony. Wykorzystując ten okres, spoglądamy na siatkarzy Cuprum Lubin, jak prezentują się w kilku rankingach ligowych. Tym bardziej biorąc pod uwagę, że faza zasadnicza wstrzymanego sezonu dojechała… prawie do końca.

Najważniejsza statystyka to liczba zwycięstw, która w przypadku siatkarzy Cuprum zatrzymała się na liczbie dziewięć. Dokładnie tyle samo, ile mają będące przez lubinianami: dziesiąty Aluron Virtu CMC Zawiercie oraz jedenasty MKS Będzin. Cuprum najczęściej wygrywało za dwa punkty, po pięciu setach (cztery takie przypadki). Niestety, należy do tego dołożyć aż 13 przegranych bez wyrwania choćby oczka.

Indywidualne statystyki warto zacząć od liczby statuetek MVP meczu. W tej klasyfikacji najwięcej po stronie Cuprum zanotował rozgrywający Miguel Tavares Rodrigues (trzy takie przypadki). Dwie dołożył atakujący Jakub Ziobrowski. Pozostali wyróżnieni to już jednorazowe zdobycze: Mateusz Sacharewicz, Bartłomiej Lipiński, Damian Domagała i Jędrzej Gruszczyński. W tym rankingu patrząc na całą PlusLigę, mamy czwórkę liderów. Po sześć statuetek MVP zdobyli odpowiednio: były kapitan Cuprum Grzegorz Łomacz (PGE Skra Bełchatów), Benjamin Toniutti (Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle), Piotr Nowakowski (VERVA Warszawa ORLEN Paliwa) i Rafał Faryna (MKS Będzin). Dla porównania, w poprzednim sezonie klasyfikację liczby statuetek MVP w całych rozgrywkach wygrał Sam Deroo, były przyjmujący kędzierzynian, z ośmioma nagrodami.

 

Miguel Tavares Rodrigues – z największą liczbą statuetek MVP meczu – po stronie Cuprum (fot. Aneta Serafin)

Pod względem największej liczby punktów liderem Cuprum jest Jakub Ziobrowski, autor 317 punktów. Daje to jedenaste miejsce spośród wszystkich siatkarzy w PlusLidze. Najlepsze mecze pod względem liczby punktów dla „Bubena” z tego sezonu to: 25 z PGE Skrą w Bełchatowie, 24 u siebie z Aluron Virtu CMC i 21 w Olsztynie z Indykpolem AZS. Cztery miejsca niżej jest drugi z liderów pod tym względem, Bartłomiej Lipiński, zdobywca 305 oczek.  W przypadku „Lipy” najlepsze mecze punktowo to: 21 w Sosnowcu z MKS Będzin oraz na wyjeździe z GKS Katowice oraz 20 u siebie z BKS Visłą Bydgoszcz. W PlusLidze najlepszy wynik wykręcił Bartosz Filipiak (Trefl Gdańsk) z 460 punktami. Atakujący gdańskiego klubu nad drugim Karolem Butrynem ma 30 oczek przewagi.

Pod względem najlepiej zagrywających, ponownie wyróżnienie ląduje na koncie portugalskiego rozgrywającego Cuprum. Tavares Rodrigues popisał się 27 asami, co daje 11 miejsce w klasyfikacji ligowej. Drugim najlepszym po stronie Cuprum jest Ziobrowski, z 15 punktowymi zagrywkami. Liderem wśród zagrywających w całej lidze jest Nicolas Szerszeń z beniaminka z Suwałk. Przyjmujący zaserwował aż 49 asów.

Kolejnym ciekawym zestawieniem jest liczba skutecznych bloków. PlusLigę zdominował w tej klasyfikacji Irańczyk Seyed Mousavi (Indykpol AZS) z 78 punktami. Drugi Piotr Nowakowski ma 56. Po stronie Cuprum na 11 miejscu sklasyfikowano Ziobrowskiego (38), na 12 Przemysława Smolińskiego (36). Do tego odnotować warto 23 skuteczne bloki Sacharewicza, choć kapitan stracił trochę czasu w sezonie – ze względu na kontuzje.

Ostatni z rankingów dotyczy pozytywnego przyjęcia, czyli pracy libero i przyjmujących. W tym przypadku najlepsi po stronie Cuprum są: Jędrzej Gruszczyński (50,3%) oraz Bartłomiej Lipiński (49,5%). Liderem jest za to Michał Potera, libero MKS Będzin, który zawiesił poprzeczkę w przyjęciu na poziomie 61,5%.