Wreszcie przełamaliśmy złą passę i odnieśliśmy pierwsze zwycięstwo w sezonie! W wyjazdowym spotkaniu z Indykpolem AZS-em Olsztyn wywalczyliśmy komplet punktów, dzięki czemu udało się przeskoczyć Stal Nysa w tabeli PlusLigi. Nasza drużyna skutecznie zrewanżowała się za przegraną z olsztynianami u siebie i zwyciężyła 3:0 (25:19, 25:22, 25:22). Najlepszym zawodnikiem meczu został wybrany atakujący Ronald Jimenez.
Zgodnie ze zmienionym planem, Miedziowi pojechali do Olsztyna, by nieco wcześniej rozegrać mecz rewanżowy z drugiej rundy fazy zasadniczej. Tym razem zapału i mocy wystarczyło do końca spotkania. Nasza drużyna praktycznie przez cały czas miała kontrolę nad tym, co działo się na boisku.
W mecz lepiej weszli Miedziowi. Przy stanie 7:5 w pole serwisowe wkroczył Szymon Jakubiszak i przy jego zagrywce nasza przewaga wzrosła jeszcze bardziej (10:5). Różnica punktowa stabilnie się utrzymywała: Ronald Jimenez i Wojciech Ferens działali w ataku, a rywale popełniali błędy. W pewnym momencie przewaga stopniała do tylko dwóch punktów, jednak Miedziowi nie pozwolili przeciwnikom zbliżyć się bardziej. Skuteczne ataki naszej ekipy, a także błędy po drugiej stronie siatki dały nam piłkę setową, którą wykorzystał Jimenez.
Początek drugiej partii zapowiadał, że gospodarze wrócili do lepszej dyspozycji (4:4), lecz znów to nasza drużyna zaczęła dyktować warunki gry. Mecz sam w sobie był bardzo dynamiczny. Akcje były długie, widowiskowe i pełne ofiarnych obron. Co ciekawe, w drugim secie pojawiło się mało błędów w obu zespołach. Mimo to kilkupunktowa przewaga Miedziowych się utrzymywała (21:17) i Cuprum pewnym krokiem zmierzało ku przełamaniu złej passy. Mieliśmy bardzo dobrą grę blokiem (w całym meczu 9 skutecznych bloków i 10 wybloków). Piłkę setową atakiem wykorzystał Nikolay Penchev.
Trzecią odsłonę lepiej rozpoczęli gospodarze. Miedziowi jednak szybko zremisowali 7:7. Dzięki dobrym zagrywkom Jimeneza (w całym meczu zaserwował 4 asy) wyszli na prowadzenie i sukcesywnie je powiększali, wykorzystując kontry (13:10). Do dorobku asów serwisowych swoją cegiełkę dołożył kapitan Miguel Tavares. Olsztynianie nie byli w stanie zrównać się z rozpędzoną ekipą Miedziowych. Największym atutem naszej drużyny była obrona i asekuracja piłek, dzięki czemu pojawiło się wiele okazji do skutecznych kontrataków.
Indykpol AZS Olsztyn – Cuprum Lubin 0:3 (19:25, 22:25, 22:25)
Indykpol: Woch (2), Stępień, Andringa (7), Schulz (2), Teryomenko (12), Schott (9), Gruszczyński (L) oraz Kapica (7), Droszyński, Poręba (3), Żaliński (2).
Cuprum: Ferens (11), Jakubiszak, Smoliński (10), Jimenez (21), Tavares (2), Penchev (6), Makoś (L), Szymura (L) oraz Gunia (4), Lorenc.
MVP: Ronald Jimenez
