Damian Dykas o meczu

AKTUALNOŚCI

1. My zagraliśmy słabiej, czy przeciwnik był za mocny?
Ten mecz był hitem kolejki. Wiadomo było, że będzie to mecz walki o każdą piłkę i że nie zakończy się w trzech setach tylko będzie walka do samego końca. Po 5 setowej batalii zwycięsko wyszedł z niej zespół z Radomia, który zainkasował 2 punkty. To drugi tak zacięty mecz w Lubinie (zaraz po Suwałkach) który zakończył się po pięciosetowej batalii. Każdy set był wyrównany a o wygranej decydowały dosłownie detale. Co się tyczy zadowolenia z przebiegu gry i wyniku meczu to na pewno mogliśmy zagrać lepiej i skuteczniej w pewnych elementach. Czarni okazali się w tym dniu zespołem lepszym i to oni wywieźli z Lubina 2 punkty, my musimy się zadowolić jednym.

2. Czy uważasz, że Twoja kontuzja miała wpływ na niekorzystny wynik tego meczu?
Raczej nie. Taki jest sport-w trakcie meczu wypada zawodnik, który doznał kontuzji i w jego miejsce wchodzi zmiennik i musi wypełnić lukę po nim. Za Mnie wszedł Szarik (Daniel Wilk) stary wyjadacz na ataku, który wie co ma robić. Trzeba dać mu rozwinąć skrzydła a na pewno pokaże co potrafi na boisku…

3. Co boli bardziej – kontuzja, czy fakt, że nie zagrasz z Effectorem Kielce?
Pozostawię to bez komentarza …. (w nowym roku zamierzam wrócić mocniejszy niż przed kontuzją taki mam cel !!!)