Po dwóch porażkach, z mistrzem i wicemistrzem Polski, Miedziowi ponownie wrócili na ścieżkę zwycięstw. Cuprum przystąpiło do meczu osłabione brakiem Dawida Guni i swojej głównej „armaty”- Łukasza Kaczmarka, którzy leczą drobne urazy. Jednak zastępujący ich zawodnicy Adrian Patucha i Adam Michalski bardzo dobrze wypełnili swoją rolę.
Beniaminek z Zawiercia był w 7. kolejce zmagań w PlusLidze bardzo bliski sprawienia kolejnej niespodzianki. Aluron Virtu Warta Zawiercie przegrał z Cuprum Lubin dopiero po tie-breaku (2:3). Miedziowi wygraną okupili urazem Roberta Tähta.
Początek meczu należał do Michala Masnego, który nękał Aluron niewygodną zagrywką (4:0). W miarę rozwoju sytuacji na boisku przewaga gospodarzy wciąż wzrastała. Drużynie z Zawiercia nie pomagał Grzegorz Bociek, który został zmieniony jeszcze w pierwszej części meczu przez dużo lepiej dysponowanego Łukasza Kaczorowskiego. Ale i on nie był w stanie odwrócić losów seta.
Po łatwej wygranej w premierowej odsłonie w szeregi Cuprum wdarło się chyba zbyt wiele spokoju i goście skwapliwie to wykorzystali. Rozstrzygnęli dwie kolejne partie na swoją korzyść i niespodzianka wisiała w powietrzu.
Lubinianie jednak zmobilizowali się i w czwartej partii ponownie pokazali, że są zespołem bardziej obytym na plusligowych parkietach. Szybko wyszli na prowadzenie, które sukcesywnie powiększali. W tym secie nie do zatrzymania był Robert Täht, który raz za razem punktował dla swojego zespołu.
Równie udanie rozpoczął się dla naszej drużyny tie-break (4:0 i 10:5). Beniaminek nie składał jednak broni i przy trudnym serwisie Grzegorza Pająka zbliżył się do Miedziowych na dwa „oczka”. Cuprum Lubin szybko odzyskało kontrolę nad meczem i nie dało debiutantom zasmakować pierwszej wyjazdowej wygranej.
MVP : Michal Masny
Cuprum Lubin – Aluron Virtu Warta Zawiercie 3:2 (25:18, 21:25, 20:25, 25:18, 15:12)
Składy drużyn:
Cuprum: Pupart (3), Michalski (7), Patucha (15), Täht (23), Masny (5), Hain (11), Kryś (libero) oraz Terzić (4), Gorzkiewicz.
Aluron Virtu: Swodczyk (8), Da Silva (13), Bociek (1), Pająk (5), Smith (10), Patak (19), Koga (libero) oraz Kaczorowski (21), Zajder, Żuk (8), Marcyniak, Andrzejewski (libero)