Drugi mecz z rzędu przegrywa zespół miedziowych i podobnie jak przed tygodniem nie zdobywa żadnych punktów. Zaczęło się jak w Będzinie. Gładko wygraliśmy pierwszego seta, ale potem było już tylko gorzej. Goście znacząco poprawili się w elemencie zagrywki, a z miedziowych jakby uszło powietrze. Ostrołęka była bardzo zdeterminowana, aby odnieść zwycięstwo i to im się udało. Nasi mieli problem ze skończeniem ataku co skwapliwie wykorzystywali goście, zdobywając punkty głównie po błędach miedziowych.