Komplet punktów jedzie do Olsztyna

AKTUALNOŚCI, MECZE, MEDIA

Dzisiejszy mecz zdecydowanie nie wyglądał tak, jak byśmy sobie tego życzyli… Z kompletem punktów do domu wracają siatkarze Indykpolu AZS-u Olsztyn. 

Goście zbudowali sobie przewagę już z początku, a niekwestionowanym liderem w ich drużynie był Torey DeFalco. Przyjezdni serwowali także bardzo mocne zagrywki (5 asów serwisowych w pierwszym secie). Natomiast w naszym zespole najskuteczniejszy był Marcin Waliński. W końcówce w pole serwisowe wszedł przyjmujący Kamil Maruszczyk i zaserwował serię świetnych zagrywek, które pozwoliły zbliżyć się do przeciwnika. Przewaga olsztynian była jednak zbyt duża i to oni zanotowali seta na swoją korzyść.

Po przerwie naszego atakującego Remigiusza Kapicę zastąpił Grzegorz Bociek. Na boisku pokazał się z całkiem dobrej strony, a ostatecznie został najlepiej punktującym w naszej drużynie. Mimo to cała partia i tak była pod kontrolą przyjezdnych. W trzecim secie różnica punktowa była najmniejsza. Z początku trzymaliśmy się blisko olsztynian i nie pozwoliliśmy im odskoczyć zbyt daleko. Niestety w połowie odsłony goście odskoczyli podobnie jak wcześniej, co pozwoliło im zgarnąć bardzo cenny komplet punktów.

MVP: Jan Firlej

Cuprum Lubin – Indykpol AZS Olsztyn 0:3 (18:25, 16:25, 16:25)

Cuprum: Waliński (9), Sekita, Pietraszko (3), Kapica (3), Krage (1), Gierżot (1), Szymura (L) oraz Maruszczyk (1), Ferens (3), Gunia (3), Bociek (10), Stępień (2), Sas (L).

Indykpol: Firlej (5), Andringa (6), Jakubiszak (8), DeFalco (18), Poręba (11), Butryn (13), Gruszczyński (L) oraz Siwczyk.

 

Fot. Emilia Jankun