Wszystko, co dobre, szybko się kończy. Przed nami już ostatnia 26. kolejka rozgrywek PlusLigi. Na zakończenie fazy zasadniczej zmierzymy się z wiceliderem tabeli – Jastrzębskim Węglem. We własnej hali RCS-u w Lubinie zagramy w piątek o godzinie 20:30.
Nasza drużyna w tym roku spisuje się fantastycznie. Spośród siedmiu rozegranych meczów, zwyciężyła sześć, zdobywając w tym czasie 16 punktów. W ostatniej kolejce pokonała aktualnego mistrza Polski, Grupę Azoty ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle. – Każde zwycięstwo w tym sezonie dodało nam pewności siebie. To wyjazdowe z ZAKSĄ również. Dzięki temu nasza gra wygląda znacznie lepiej niż na początku sezonu – mówi Bartosz Makoś.
Przed Miedziowymi kolejne trudne spotkanie, tym razem z wiceliderem. – Jastrzębie w każdym elemencie prezentuje się bardzo dobrze. Jednym z najmocniejszych elementów jest ich zagrywka, którą potrafią odrzucić rywala od siatki – analizuje nasz libero. Rzeczywiście, Jurij Gladyr, środkowy naszego piątkowego przeciwnika, jest najlepiej zagrywającym w lidze.
W Jastrzębskim Węglu występowało kilku zawodników z naszego aktualnego składu, jak Dawid Gunia czy nasz debiutujący drugi trener Paweł Rusek. Młodzieńczą karierę natomiast spędził tam Bartosz Makoś. – Mam sentyment do tego klubu. W Jastrzębskim Węglu przeszedłem całą drogę szkolenia od mini siatkówki do juniora – wspomina Bartek – Od kiedy pamiętam tata z dziadkiem zabierali mnie na mecze JW, więc sentyment i sympatia pozostanie chyba na zawsze. Natomiast podczas meczu to wszystko dodaje mi to tylko większej motywacji do gry – podkreśla libero. Transmisja ze spotkania będzie dostępna na kanale Polsat Sport News. Bądźcie z nami i dopingujcie Miedziowych ze wszystkich sił!
Cuprum Lubin – Jastrzębski Węgiel
5 marca (piątek), godz. 20:30, HWS RCS Lubin, ul. Odrodzenia 28b