Stało się to, czego można było się spodziewać od pewnego czasu. Decyzja Rady Nadzorczej PLS S.A. definitywnie zamyka sezon 2019/20 dla krajowej siatkówki. Epidemia COVID-19 panująca w kraju nie daje jakichkolwiek możliwości, żeby obecnie móc kontynuować rozgrywki. Tym samym sezon zostanie zakończony na stanie z 12 marca 2020. Na tej podstawie Cuprum Lubin w tabeli kończy na 12 miejscu.
– To były dla nas bardzo trudne decyzje – mówi Paweł Zagumny, prezes zarządu Polskiej Ligi Siatkówki S.A. – Trudne, lecz konieczne do podjęcia w trosce o bezpieczeństwo graczy, pracowników klubów i całego naszego środowiska. Mam nadzieję, że spotkają się ze zrozumieniem. W tym momencie dziękuję naszym wszystkim sponsorom oraz partnerom za okazywane nam zrozumienie i wsparcie, graczom i klubom za bardzo emocjonujący sezon. Liczę, że wkrótce wszyscy w zdrowiu spotkamy się w naszych halach, w walce o medale i przy wsparciu najlepszych kibiców świata – dodaje. Zakończono rozgrywki PlusLigi, Ligi Siatkówki Kobiet oraz KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn. Co ciekawe, nie zostanie przyznany tytuł mistrzowski w krajowej elicie panów.
Kolejność zostanie jednak zachowana zgodnie z wyglądem tabeli na stan z 12 marca 2020. Tym samym, o ile mistrz nie został wyłoniony (liderem Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle), poznaliśmy jednak spadkowicza z PlusLigi. Wcześniej bowiem ostatnią pozycję zajęli siatkarze BKS Visły Bydgoszcz. Co do awansów do elity, swój akces zgłosiły Stal Nysa (lider KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn) oraz BBTS Bielsko-Biała (wicelider). Jeśli te zespoły nie spełnią wymogów licencyjnych, wówczas trzeci w kolejce będzie spadkowicz z Bydgoszczy.
Cuprum Lubin kończy sezon na 12 miejscu z dorobkiem 9 zwycięstw i 15 porażek, zdobywając 25 punktów.