Sobotni wyjazd do Wrocławia okazał się niezbyt udany. To pierwszy mecz w sezonie, w którym z parkietu schodzimy pokonani. „Pierwszego seta przegraliśmy w końcówce na własne życzenie. W dwóch kolejnych partiach gwardziści zaczęli szaleć na zagrywce a nam zabrakło koncentracji i spokoju w przyjęciu. To lekcja, z której wyciągniemy odpowiednie wnioski a w rewanżu wcale nie jesteśmy bez szans. Lecz już teraz koncentrujemy się na kolejnym przeciwniku” – mówi nasz szkoleniowiec. W najbliższą sobotę pomarańczowi zmierzą się w kolejnym wyjazdowym pojedynku z Ikarem Legnicą. Życzymy zwycięstwa!