W sobotę 7. listopada siatkarze Cuprum Lubin rozegrają pierwszy mecz sezonu 2015/2016 na własnym parkiecie. W zeszły piątek zainaugurowali rozgrywki PlusLigi meczem w Warszawie ze stołecznym AZSem Politechniką. Tym razem przeciwnikiem podopiecznych Gianniego Cretu będzie AZS Częstochowa.
– Na pewno fajnie wrócić na tę salę, która przy każdym meczu u siebie witała nas fajną atmosferą i gorącym dopingiem – mówi atakujący „miedziowych” Szymon Romać. – Dlatego też mecze u siebie są szczególnie ważne, a powrót po kilkumiesięcznej przerwie będzie moim zdaniem fajnym wydarzenie i dla nas, i dla kibiców – kontynuuje siatkarz.
Pierwsze spotkanie sezonu 2015/2016 przyniosło Cuprum dużo emocji i walki. Ostatecznie jednak po rozegraniu pięciu setów „miedziowi” musieli uznać wyższość podopiecznych Jakuba Bednaruka. Niemniej jednak zespół z Lubina wzmocniony w okienku transferowym przez kilku zawodników światowej klasy a także młodych, perspektywicznych graczy ma apetyty na dobry wynik w PlusLidze. – Względem siebie cele mam proste i ambitne, tj. ciężko pracować, podnosić swoje umiejętności i stawać się coraz lepszym zawodnikiem. Jeżeli chodzi o grę zespołu to przede wszystkim mamy walczyć, grać konsekwentnie i wykorzystać każdą szansę na zdobycie punktów do ligowej tabeli – mówi bez zawahania Szymon. – Apetyt rośnie w miarę jedzenia, więc po zeszłorocznym wyniku oczekiwania wzrosły. Jako zespół stać nas na wiele, ale wiemy, że w tym sezonie nie ma łatwych meczów i o każde punkty trzeba będzie mocno walczyć – kontynuuje atakujący.
Jutro „miedziowi” zmierzą się z AZSem Częstochowa, który również dokonał kilku wzmocnień przed obecnym sezonem. Grą „akademików” kieruje w tym sezonie znany polskiej publiczności Rafael Redwitz. – Ciężko powiedzieć, na co stać AZS w tym sezonie i jakim zespołem będą – mówi Szymon. – Wymienili praktycznie 12 zawodników, więc jest to kompletnie nowa drużyna. Wydaje się, że najmocniejszym punktem powinien być dobrze znany polskiej publiczność rozgrywający. Mają doświadczony zespół, co może być istotnym atutem w trakcie sezonu – opowiada o spotkaniu z AZSem Częstochowa nasz atakujący.
Pierwszy gwizdek sobotniego meczu usłyszymy o 17:00. Mamy nadzieję, że nasi kibice tłumnie odwiedzą halę widowiskowo-sportową przy ul. Odrodzenia 28B w Lubinie i swoim wspaniałym dopingiem będą wspierać naszych siatkarzy w walce o zwycięstwo. Zapraszamy! A już we wtorek 10. listopada zmierzymy się na własnym parkiecie z Indykpolem AZSem Olsztyn, na który to mecz również już teraz wszystkich zapraszamy!