Po środowej porażce w Kędzierzynie-Koźlu w sobotę nasi siatkarze zmierzą się na wyjeździe z Cerradem Czarnymi Radom. Ekipa prowadzona od tego sezonu przez byłego selekcjonera reprezentacji Polski Raula Lozano bardzo dobrze spisuje się w tym sezonie, zajmując obecnie piątą lokatę.
Po przerwie w rozgrywkach spowodowanej turniejem kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich siatkarze w środę wrócili na ligowe parkiety. Nasi zawodnicy pojechali do Kędzierzyna-Koźla, aby powalczyć z obecnym liderem tabeli. – W Kędzierzynie niestety nie pokazaliśmy naszej najlepszej siatkówki, co przy tak dobrym zespole nie powinno się przytrafić. Mieliśmy swoje szanse, ale ZAKSA zagrała równiej i bardziej konsekwentnie – mówi nasz atakujący Szymon Romać. – Teraz jedziemy do Radomia, na ciężki teren i do dobrego zespołu, ponieważ wyniki pokazują, że Cerrad w tym sezonie chce walczyć o wysokie cele. My jesteśmy jak zawsze pełni motywacji i chęci zwycięstwa, a porażka z Kędzierzynem jedynie potęguje te zamiary – kontynuuje siatkarz Cuprum.
Co zatem spowodowało, żeby pierwszy mecz po przerwie wyglądał właśnie w ten sposób? – Kędzierzyn zagrał mądrą siatkówkę. Grali dobrze zagrywką, co pozwoliło im odrzucić nas od siatki. Pracowali również dobrze na linii blok-obrona, co w połączeniu z naszymi błędami własnymi dało niestety wynik taki a nie inny – wspomina środowe spotkanie Szymon Romać. Teraz jednak czas na kolejny pojedynek – tym razem z Cerradem Czarnymi Radom. „Miedziowi” siatkarze walczą nie tylko o kolejne ligowe punkty, ale również o możliwość udziału w turnieju finałowym Pucharu Polski, w którym zagra sześć pierwszych drużyn PlusLigi po pierwszej części rundy zasadniczej. Czym zatem ekipa z Radomia może zagrozić podopiecznym trenera Cretu? – Najmocniejszą bronią Radomia jest chyba ich hala – uśmiecha się nasz atakujący. – Poza tym są dobrze ułożonym zespołem, a dodatkowo mają na przyjęciu dwóch zawodników, którzy pojawiają się w kadrze. Do tego dochodzi doświadczony rozgrywający i groźny Bartek Bołądź na prawym skrzydle. Pokazali w tym sezonie, że są groźni dla każdego, więc spodziewamy się trudnego meczu, ale my również mamy swoje atuty – mówi dalej Szymon Romać. – Moim zdaniem na radomskiej sali jednym z najważniejszych elementów będzie zagrywka odrzucająca przeciwnika od siatki. Myślę, że ten element może mieć nieoceniony wpływ na wynik spotkania – zakończył siatkarz.
Sobotnie spotkanie będzie transmitowane przez telewizję Polsat na kanale Polsat Sport Extra. Pierwszy gwizdek usłyszymy o godzinie 20:00. Już teraz zapraszamy wszystkich do kibicowania i trzymania kciuków za nasz zespół!