ZAKSA górą w pierwszym meczu

W pierwszym spotkaniu Cuprum Lubin z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle w fazie play-off gospodarze musieli uznać wyższość gości. Siatkarze Gheorghe Cretu przegrali 1:3 na własnym parkiecie. Najlepszym zawodnikiem meczu został holenderski przyjmujący kędzierzynian, Dick Kooy. Rewanż zostanie rozegrany 1 kwietnia w hali Azoty w Kędzierzynie-Koźlu.

Spotkanie rozpoczęło się od prowadzenia gości 0:2. Siatkarze Cuprum Lubin szybko jednak doprowadzili do remisu, a walka zaczęła toczyć się punkt za punkt. Siatkarze Sebastiana Świderskiego wyszli na prowadzenie dzięki świetnym serwisom Dicka Kooy’a, na pierwszej przerwie technicznej prowadzili 5:8. Lubinianie nie mieli jednak zamiaru się poddawać i m.in. dzięki Szymonowi Romaciowi szybko odrobili straty, a nawet wysunęli się na jednopunktowe prowadzenie 11:10. Po raz kolejny rozpoczęła się wyrównana walka. Kędzierzynianie grali trochę bardziej nerwowo niż na początku meczu. Na drugiej przerwie techniczną zwycięsko schodzili „miedziowi”, prowadząc 16:15. Po powrocie na parkiet sytuacja zupełnie się odwróciła, pięć punktów z rzędu zdobyli siatkarze z Kędzierzyna-Koźla (16:21). W końcówce goście nie zwalniali tempa, a w zespole z Lubina pojawiły się nerwy. Pierwszy set padł łupem ZAKSY 19:25.

Początek drugiej partii był wyrównany, wynik był często wyrównywany, lepsza jednak okazywała się ZAKSA, która prowadziła na pierwszej przerwie technicznej 5:8. Lubianie podrażnieni po porażce w pierwszym secie nie zamierzali oddać kolejnego seta gościom. Dzięki świetnym blokom Marcela Gromadowskiego czy Ivana Borovnjaka oraz błędom gości na zagrywce, gospodarze wyrównali wynik 10:10. Znów rozpoczęła się walka punkt za punkt. Na drugiej przerwie technicznej jednopunktową przewagę mieli kędzierzynianie (15:16). W decydującą fazę seta zwycięsko wchodzili zawodnicy Gheorghe Cretu, prowadząc 21:19. Siatkarze ZAKSY próbowali przezwyciężyć gospodarzy, jednak dwupunktowa zaliczka Cuprum Lubin wystarczyła, aby wywalczyć piłkę setową. Ostatni punkt w tej części spotkania atakiem zdobył Marcel Gromadowski (25:23), czym wyrównał wynik spotkania 1:1.

Trzeci set od prowadzenia 0:4 rozpoczęli siatkarze z Kędzierzyna-Koźla. Gospodarze próbowali odrabiać straty, ale spora liczba błędów własnych pozwalała ZAKSie na budowanie coraz większej przewagi punktowej (2:6). Na pierwszej przerwie technicznej górą wciąż byli goście (4:8). Dzięki atakowi Michała Ruciaka czy asowi serwisowemu Łukasza Wiśniewskiego, kędzierzynianie wysunęli się na prowadzenie 4:10. Zareagował na to Gheorghe Cretu, prosząc o czas dla swojego zespołu. Konsultacje z trenerem nie przyniosły jednak rezultatów i prym wciąż wiedli goście (4:13). Szymon Romać i Dmytro Pashytskyy swoimi udanymi atakami powoli odrabiali straty, ale przewaga i świetna dyspozycja kędzierzynian nie pozwoliły nie zbliżenie się zawodników Cuprum Lubin (7:16). Po drugiej przerwie technicznej różnica punktowa zwiększyła się do 8:18 i trener gospodarzy po raz kolejny poprosił o przerwę. W końcowej fazie świetnie spisywali się Dick Kooy i Paweł Zagumny. Zdobywanie kolejnych punktów dla „miedziowych” na swoje barki wzięli Szymon Romać i Jeroen Trommel, jednak przewaga przeciwników była zbyt duża. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wygrała trzeciego seta 17:25 i objęła prowadzenie w meczu 1:2.

Czwarta część meczu rozpoczęła się od prowadzenia kędzierzynian 1:5. Zaraz później siatkarze z Lubina zaczęli odrabiać straty. Prym w drużynie gospodarzy wiedli Szymon Romać i Dmytro Pashytskyy. Goście zdobywali pojedyncze „oczka” tylko dzięki błędom własnym „miedziowych”. Na pierwszej przerwie technicznej lubinianie byli tylko o jeden punkt za zespołem Sebastiana Świderskiego (7:8). Po powrocie na boisko kędzierzynianie utrzymywali przewagę, zdobywając punkty dzięki świetnej postawie Jurija Gladyra czy Dicka Kooya. Zespół Cuprum Lubin dalej walczył, ale to przeciwnicy wciąż pozostawali na dwu-, trzypunktowym prowadzeniu (14:16). Po drugiej przerwie technicznej walka zrobiła się bardzo wyrównana (20:20). Końcową fazę czwartej partii zdominowali jednak kędzierzynianie, którzy ostatecznie zwyciężyli w secie 22:25 i w całym spotkaniu 1:3.

MVP spotkania został Dick Kooy

Cuprum Lubin – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3
(19:25, 25:23, 17:25, 22:25)

Cuprum Lubin: Ivan Borovnjak (8), Jeroen Trommel (13), Dmytro Pashytskyy (14), Grzegorz Łomacz (1), Adam Michalski (6), Szymon Romać (13), Paweł Rusek (libero) oraz Marcel Gromadowski (4), Maciej Gorzkiewicz, Łukasz Łapszyński (1)
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Paweł Zagumny (4), Jurij Gladyr (13), Łukasz Wiśniewski (3), Dick Kooy (22), Kay van Dijk (14), Michał Ruciak (5), Paweł Zatorski (libero) oraz Krzysztof Rejno, Dominik Witczak (2), Nimir Abdel-Aziz, Lucas Loh (1), Krzysztof Zapłacki

Poniżej prezentujemy kilka zdjęć z sobotniego spotkania. Całą galerię fotografii z meczu wykonanych przez Annę Gumowską można zobaczyć na naszym oficjalnym profilu na Facebooku: