W ostatnią sobotę Cuprum Lubin zmierzyło się na własnym parkiecie z AZSem Częstochowa. Mecz rozegrany w ramach 10. kolejki rundy zasadniczej PlusLigi zakończył się zgodnie z planami gospodarzy, którym udało się wygrać 3:1.
Początek spotkania okazał się dość wyrównany. Po stronie gospodarzy dobrze rozpoczął spotkanie Marcel Gromadowski i Dmytro Pashytskyy. U gości punktował z kolei Artur Udrys i Michał Kaczyński. Dobra zagrywka tego drugiego pozwoliła podopiecznym Marka Kardoša osiągnąć prowadzenie na pierwszej przerwie technicznej (8:6). Gospodarze jednak nie odpuszczali i mimo, że w drugiej połowie seta akademicy prowadzili już trzema punktami (19:16) to siatkarzom Gianniego Cretu udało się doprowadzić do wyrównania dzięki skutecznym akcjom Jeroena Trommela (22:22). W decydującej części partii w aut zaatakował Udrys. Dodatkowo efektownym blokiem popisał się Łukasz Kadziewicz. Seta zakończył skuteczny atak Ivana Borovnjaka (25:23).
Druga partia rozpoczęła się od udanych ataków Gromadowskiego i skutecznych bloków Pashytskyy’ego (5:2). Dobra gra gospodarzy pozwoliła im sukcesywnie zwiększać przewagę. Dobrze dysponowani w polu zagrywki lubinianie zdecydowanie utrudniali częstochowianom ustabilizowanie przyjęcia. Podopieczni Gianniego Cretu odpowiednio wykorzystywali problemy akademików w tym elemencie i powiększyli prowadzenie do sześciu punktów (14:8). Oprócz Gromadowskiego na skrzydle dobrze spisywał się Trommel, który dopisał do konta swojego zespołu kolejne „oczka” (17:9). Gospodarze grali konsekwentnie i skutecznie, co pozwoliło im zakończyć tę partię z bardzo dużą przewagą (25:14).
Mimo wysokiej porażki w poprzedniej partii akademicy rozpoczęli trzeciego seta bez kompleksów. Przez kilka pierwszy akcji toczyła się walka punkt za punkt. Siatkarzom z Częstochowy udało się wyjść na dwupunktowe prowadzenie dzięki skutecznej grze Artura Udrysa i Michała Kaczyńskiego, który dobrze spisywał się na skrzydle. Lubinianie jednak nie złożyli broni i wrócili do gry. Mocno przyczynił się do tego Dmytro Pashytskyy, który punktował zarówno w bloku i ataku, jak i w polu zagrywki. Dzięki jego grze gospodarze wyszli na prowadzenie (18:16). AZS jednak nie spuszczał z tonu, a w ataku na dobre rozkręcił się Michał Kaczyński. Drużyna prowadzona przez Marka Kardoša odbudował dwupunktową przewagę, które nie oddała już do końca seta. Partię zakończyło skuteczne zagranie Mariusza Marcyniaka (25:22).
Niesieni zwycięstwem w poprzedniej partii akademicy dobrze weszli w czwartego seta. Lubinianie jednak nie spuszczali z tonu, a świetna gra Pashytskyy’ego połączona ze skutecznym blokiem Trommela pozwoliła gospodarzom uzyskać prowadzenie już w pierwszej połowie czwartej odsłony (10:6). Częstochowianie próbowali jeszcze wrócić do gry, jednak mimo udanego bloku Miguela Angela De Amo tracili sporo punktów na skutek błędów własnych. Podopieczni Gianniego Cretu grali skutecznie i konsekwentnie zwiększali przewagę (19:10). Punktowe ataki dołożył jeszcze Gromadowski. Pashytskyy natomiast nie tracił skuteczności, którą prezentował przez całe spotkanie i to właśnie dopisane przez niego „oczko” dało Cuprum szansę na zakończenie tego meczu (24:18). Spotkanie zakończył błąd częstochowian, dzięki któremu gospodarze wygrali czwartego seta 25:19 a cały mecz 3:1.
MVP spotkania został: Marcel Gromadowski
Cuprum Lubin – AZS Częstochowa 3:1
(25:23, 25:14, 22:25, 25:19)
Składy zespołów:
Cuprum Lubin: Ivan Borovnjak (10), Jeroen Trommel (12), Dmytro Pashytskyy (19), Marcel Gromadowski (24), Łukasz Kadziewicz (7), Grzegorz Łomacz (2), Paweł Rusek (libero) oraz Łukasz Łapszyński i Adam Michalski
AZS Częstochowa: Artur Urdys (11), Miguel Angel De Amo (3), Rafał Szymura (12), Michał Kaczyński (16), Bartosz Janeczek (13), Mateusz Przybyła (1), Adrian Stańczak (libero) oraz Mariusz Marcyniak (6), Patryk Napiórkowski, Konrad Buczek (1), Maksim Khilko i Szymon Herman
Poniżej prezentujemy kilka zdjęć z sobotniego spotkania. Całą galerię fotografii z meczu wykonanych przez Annę Gumowską można zobaczyć na naszym oficjalnym profilu na Facebooku:
Przedstawiamy Wam galerię zdjęć z sobotniego meczu z AZSem Częstochowa. Zapraszamy do oglądania :)fot. Anna Gumowska / Cuprum Lubin
Opublikowany przez Cuprum Lubin na 15 listopada 2014