Jak to mówią ” Genetyka tłuszcz nie tyka”. Świeżo po powrocie z Włoch postanowiłam przepytać naszego nowego zawodnika, a także autora tego cytatu, który pewnie wielu zapadnie w pamięć na długie lata. O kim mowa? Oczywiście o Bartłomieju Lipińskim- srebrnym medaliście letniej Uniwersjady w Neapolu, wychowanku KS Metra Warszawy i… o naszym nowym przyjmującym!
MONIKA MAZUR: Czy godziny wstawania bardzo różnią się od siebie w sezonie i w wakacje?
BARTŁOMIEJ LIPIŃSKI: Tak, jak najbardziej! W sezonie staram się wstawać dwie godziny przed treningiem, żeby mieć czas spokojnie zjeść śniadanie i przygotować się do trenowania. Natomiast w wakacje pozwalam sobie dłużej pospać i po prostu odpoczywam od budzika.
MM: Czy dieta zmienia się wraz z nadejściem wakacji?
BL: Zdecydowanie tak, Gdy trenuję staram się jeść zdrowo i unikać produktów przetworzonych. Mam również wyliczone zapotrzebowanie kaloryczne, którego w czasie sezonu muszę się trzymać oraz ściśle określone godziny każdego posiłku. W wakacje w czasie wolnym odpoczywam od tego i częściej jem moje ulubione potrawy.
MM: Jakie są podstawowe różnice w te dni?
BL: Większość tegorocznych wakacji spędziłem na kadrze, gdzie przygotowywaliśmy się do Letniej Uniwersjady. Dzień na kadrze wygląda bardzo podobnie do dnia treningowego w sezonie ligowym. Teraz, gdy czeka mnie trochę wolnych dni, na pewno dam sobie więcej luzu i odpocznę od treningowego rygoru. Poświęcę więcej czasu na rzeczy, które sprawiają mi przyjemność tak, żeby jak najlepiej odpocząć przed nowym sezonem.
MM: Czym różnią się treningi?
BL: Trenuję na siłowni, więcej biegam, chodzę na basen. Mniej jest siatkówki a więcej przygotowania fizycznego do następnego sezonu. W tym roku planuję również chodzić na jogę, żeby się trochę wyciszyć.
MM: Jaką formę aktywności preferujesz w wolne dni w sezonie, a jaką w trakcie wakacyjnej przerwy?
BL: Wolnych dni w sezonie nie jest za wiele, ale gdy mam jakąś przerwę to najczęściej stawiam na regenerację oraz odpoczynek. Idę na basen i saunę. W trakcie wakacyjnej przerwy jeżdżę na rowerze i chodzę więcej na spacery.
MM: Jak spędzasz czas z bliskimi, czy podczas sezonu znajdujesz dla nich wystarczającą ilość czasu na jakieś mini wycieczki?
BL: W trakcie sezonu nie mam zazwyczaj czasu na odwiedzanie mojej rodziny, widzimy się tylko w czasie świąt. Dlatego gdy przychodzi wakacyjna przerwa jadę do rodzinnego miasta, by poświęcić czas rodzinie i bliskim. Zazwyczaj w czasie przerwy i tak trenuję lub jestem na kadrze, więc czasu dla rodziny jest naprawdę niewiele.
MM: Aktywność fizyczna w wakacje? Preferujesz pływanie czy bieganie?
BL: Zdecydowanie pływanie, biegam tylko kiedy muszę, ale bardzo tego nie lubię.
MM: W upalny wakacyjny dzień co wybierasz: basen czy jezioro?
BL: Oczywiście basen.
MM: Jakie plany na tegoroczne wakacje?
BL: Czasu wakacyjnego nie zostało wiele, ponieważ większość czasu spędziłem na kadrze, ale planujemy z narzeczoną wyjazd do Egiptu, ponieważ od dawna chciałem zobaczyć rafę koralową i popływać trochę w ciepłym morzu.
MM: Jakie masz główne założenia na kolejny sezon?
BL: Chciałbym się rozwinąć jako zawodnik i zebrać nowe doświadczenia. Poza tym chcę osiągnąć z drużyną jak najlepszy wynik, tak aby gra cieszyła nie tylko nas i trenera, ale przede wszystkim kibiców Cuprum Lubin. No i planuję stworzyć z chłopakami zgrany team.