W meczu 17. kolejki rundy zasadniczej PlusLigi nasi siatkarze rozgrywali na wyjeździe mecz z Indykpolem AZSem Olsztyn. Po dość szybkim i pewnym w wykonaniu Cuprum Lubin meczu „miedziowi” wywieźli z hali Urania zwycięstwo za 3 punkty.
Spotkanie rozpoczęło się od walki punkt za punkt. Ekipa z Lubina szybko jednak wprowadziła porządek do swojej gry i zaczęła zdobywać kolejne punkty. Dzięki temu z przewagą dwóch „oczek” schodziła na pierwszą przerwę techniczną (8:6). Po powrocie do gry prowadzeni przez nowego szkoleniowca – Andreę Gardiniego – „akademicy” nadal grali chaotycznie. Po stronie gości świetnie spisywał się środkowy Dmytro Pashytskyy. Równie dobrze gra układała się na skrzydłach i dzięki temu „miedziowi” prowadzili na drugiej przerwie technicznej już 16:10. Tę przewagę utrzymali już do końca seta. 25-ty punkt na koncie gości zapisał skutecznym atakiem po bloku Ivan Borovnjak (25:19).
Drugiego seta od efektowej gry zaczęli lubinianie. Skuteczne ataki i asy serwisowe Szymona Romacia dały im prowadzenie 3:0. Olsztynianie zabrali się jednak do gry i na dobrą postawę gości w polu serwisowym asem odpowiedział Maciej Zajder. Chwilę później na środku punktował Piotr Hain (4:4). Podopieczni Gheorghe Cretu szybko jednak uspokoili przyjęcie i ponownie zbudowali trzypunktową przewagę (8:5). Po pierwszej przerwie technicznej „miedziowi” rozegrali się na dobre i dopisywali do swojego konta kolejne „oczka”, m.in. dzięki świetnej dyspozycji Pashytskyy’ego. Na drugiej przerwie technicznej przewaga lubinian wynosiła już osiem punktów (16:8). Mimo niezłej postawy Frantiska Ogurcaka gospodarzom nie udało się nawiązać walki i siatkarze Cuprum zakończyli tę partię skuteczną akcją ze środka wykonaną przez Pashytskyy’ego (25:17). Goście prowadzili w meczu już 2:0.
Trzecią partię nieźle zaczęli gospodarze. Zamiast Grzegorza Szymańskiego w ataku mogliśmy oglądać Pawła Adamajtisa, który popisał się kilkoma dobrymi akcjami (3:1). Lubinianie jednak szybko wrócili do gry i dzięki znakomitej grze blokiem oraz dobrej postawie na skrzydle Ivana Borovnjaka wypracowali dwupunktową przewagę (6:4). Po skutecznym ataku Szymona Romacia prowadzili na pierwszej przerwie technicznej (8:7). Po wznowieniu gry „miedziowi” rozegrali się na dobre. Na siatce brylował Pashytskyy. Na skrzydle wtórował mu Borovnjak. Inni siatkarze również spisywali się solidnie, dzięki czemu Cuprum Lubin schodziło na drugą przerwę techniczną z czteropunktową przewagą (16:12). Po powrocie na boisko po raz kolejny efektownie blokowali olsztynian. Trzecią partię oraz cały mecz zakończył Pashytskyy. Siatkarze z Lubina wygrali ostatniego seta 25:18 a cały mecz 3:0.
MVP spotkania został Grzegorz Łomacz
Indykpol AZS Olsztyn – Cuprum Lubin 0:3
(19:25, 17:25, 18:25)
Składy zespołów:
Indykpol AZS Olsztyn: Maciej Dobrowolski, Grzegorz Szymański (5), Maciej Zajder (4), Piotr Hain (3), Frantisek Ogurcak (13), Levi Cabral (7), Michał Potera (libero) oraz Miłosz Zniszczoł (1) i Paweł Adamajtis (5)
Cuprum Lubin: Ivan Borovnjak (16), Jeroen Trommel (5), Dmytro Pashytskyy (13), Łukasz Kadziewicz (8), Szymon Romać (15), Grzegorz Łomacz (1), Paweł Rusek (libero)