Za nami pierwszy dzień zmagań na piasku, czyli drugiej edycji PreZero Grand Prix Polskiej Ligi Siatkówki! Mimo trudnych warunków pogodowych dzisiejszy plan wykonaliśmy w stu procentach, odnosząc pierwsze zwycięstwo w rozgrywkach i pozostając po „lewej” stronie drabinki turniejowej!
Gdy wczoraj przybyliśmy do Krakowa, przywitało nas słońce, co było wspaniałą odmianą od deszczu, padającego całą podróż. Niestety dziś – pierwszego dnia rozgrywek – pogoda nie była po stronie zawodników. Padało cały dzień, lecz deszcz nie był w stanie pokrzyżować naszych planów! W dwóch setach pokonaliśmy zespół Cerradu Enei Czarnych Radom i pozostaliśmy po lewej stronie drabinki.
Nasza drużyna na boisko wybiegła w składzie: Marcin Waliński, Remigiusz Kapica, Micha Gierżot i Przemysław Stępień. Naszego kapitana Pawła Pietraszki w wyjściowej czwórce zabrakło, aczkolwiek on także przyczynił się do zwycięstwa, dając dobre zmiany. Początek meczu należał do nas. Wypracowaliśmy prowadzenie, uciekając na kilka punktów przewagi (15:10). Radomianie jednak zaczęli gonić, niebezpiecznie się do nas zbliżając. Wyrównana walka trwała niemal do końca, ale ostatecznie to my postawiliśmy na swoim.
W drugim secie także przejęliśmy inicjatywę od początku. Czarni próbowali odrabiać straty, ale różnica punktowa szybko wróciła do poprzedniego stanu (19:16). Wtedy w pole serwisowe wszedł Michał Gierżot i dołożył nam punkt bezpośrednio z zagrywki. Prowadzenia nie oddaliśmy już do samego końca, meldując się w grupie szczęśliwych zwycięzców.
Staropolanka Cuprum Lubin – Cerrad Enea Czarni Radom 2:0 (25:23, 25:23)
Jutro drużyna Staropolanki Cuprum Lubin zmierzy się ze zwycięzcą meczu nr 8, czyli PGE Skrą Bełchatów. Początek starcia o godzinie 12:45, a transmisja na antenie Polsatu Sport. Trzymajcie kciuki!