Nasz pierwszy mecz wyjazdowy przyniósł ogromny sukces. Jechaliśmy do Kędzierzyna-Koźla z nastawieniem na walkę, ale zwycięstwo przeszło nasze oczekiwania. Pokonaliśmy obecnego posiadacza Pucharu Polski – ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle 3:2.
Już pierwszego seta siatkarze z Lubina zaczęli z „wysokiego C”, stopniowo budując swoją przewagę. Dobrze grali zarówno nasi przyjmujący jak i atakujący Marcel Gromadowski. Pod koniec seta kilkom mocnymi zagrywkami popisał się rozgrywający siatkarzy z Kędzierzyna-Koźla Nimir Abdel-Aziz, ale mimo to byliśmy w stanie utrzymać dystans kilku punktów i ostatecznie wygraliśmy pierwszą partię 25:21.
Na początku drugiego seta nasi siatkarze utrzymywali wysoki poziom gry. Niemniej jednak większy opór zaczęli stawiać większy opór, co pozwoliło im uzyskać prowadzenie na pierwszej przerwie technicznej. Podopieczni Gianniego Cretu nie dawali jednak za wygraną i dzięki dobrym atakom ze skrzydeł ponownie zbudowali trzypunktową przewagę (17:14). Kędzierzynianie jednak popisywali się efektownymi atakami ze środka i zdołali wyrównać stan rywalizacji na 21:21. Niemniej jednak Cuprum Lubin grał dobrze i konsekwentnie, co pozwoliło nam wygrać również drugą partię 25:23.
W trzecim secie po raz kolejny byliśmy świadkami bardzo wyrównanej walki. Obie ekipy grały skutecznie i czujnie i nie pozwalały odskakiwać rywalom na zbyt wiele punktów. Siatkarze Sebastiana Świderskiego grali bardzo dobrze w obronie, co pozwoliło im zdobyć cenne oczka także w końcówce seta i ostatecznie wygrać tę partię 25:22.
Czwarty set był popisem dokładnych i mocnych zagrywek Dominika Witczaka. Dzięki temu siatkarze z Kędzierzyna-Koźla zbudowali przewagę już na początku seta (3:1), które nie oddawali przez dużą jego część (12:9). Siatkarze z Lubina nie spuszczali jednak z tonu i walczyki jak równy z równym. Udało im się wyrównać stan seta i doprowadzić do bardzo emocjonującej końcówki, w której ostatecznie górą byli gospodarze, którzy wygrali 26:24 i doprowadzili do tie-breaka.
Decydującą partię bardzo dobrze rozpoczęli siatkarze trenera Cretu. Prowadzili najpierw 3:1 a potem 8:5. Dobre rozegranie Pawła Zagumnego i celne ataki kędzierzyńskich środkowych dawały nadzieję na przedłużenie walki w tym spotkaniu, jednak seta zakończył błąd serwisowy siatkarza ZAKSY. Ostatecznie Cuprum Lubin wygrał tę partię 15:11.
Cuprum Lubin – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:2 (25:21, 25:23, 22:25, 24:26, 15:11)
MVP spotkania został Ivan Borovnjak
Cuprum Lubin: Łukasz Kadziewicz, Jeroen Trommel, Grzegorz Łomacz, Marcel Gromadowski, Ivan Borovnjak, Paweł Rusek (libero) oraz Adam Michalski, Paweł Siezieniewski, Szymon Romać
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Paweł Zagumny, Dominik Witczak, Jurij Gladyr, Lucas Loh, Dick Kooy, Łukasz Wiśniewski, Paweł Zatorski (libero) oraz Nimir Abdel-Aziz, Kay van Dijk