W niedzielę do zera

AKTUALNOŚCI

Drugi mecz play off pomiędzy naszą drużyną a Krispolem Września dostarczył spodziewanych emocji. Głównie w secie otwierającym spotkanie. W kolejnych dwóch partiach Cuprum już zdecydowanie dominowało i zasłużenie wygrało 3:0. W rywalizacji do trzech wygranych prowadzimy 2:0.

Początkowo pierwszy set był wyrównany, ale Krispol potrafił odskoczyć na 16:12. Głównie za sprawą skutecznych ataków Marcina Iglewskiego. Gospodarze podnieśli się i doprowadzili do stanu po 16. – Wyciągnęliśmy pierwszego seta z bagna – mówił po spotkaniu trener Paweł Szabelski. Lepiej tego ująć chyba nie można było. W końcówce partii miedziowi obronili kilka piłek setowych. Ostatecznie wojnę nerwów wygrali miejscowi. Cały set zakończyli skutecznym blokiem i wygrali 30:28. Kolejne dwie partie nie miały już większej historii. Cuprum wygrało do 12 i 18 i całe spotkanie 3:0. MVP spotkania wybrano libero gospodarzy Marcina Krysia. – Plan wykonaliśmy w 100 procentach. Nie chcieliśmy przegrać we własnej hali. Udało się. Teraz mamy tydzień na przygotowanie się na mecz we Wrześni. Mam nadzieję, że zakończymy rywalizację z Krispolem już w sobotnim pojedynku – podsumował libero. Za niespełna tydzień rywalizacja przenosi się do Wrześni.

W pozostałych parach play off po meczach w minionych weekend MKS Banimex Będzin prowadzi 2:0 z Pekpolem Ostrołęka, Camper Wyszków w takim samym stosunku jest lepszy od Stali Nysa, a Ślepsk Suwałki zaprzepaścił atut własnego parkietu i oba pojedynki z KPS-em Siedlce przegrał.