Najpierw zwalniali nam trenera, a teraz uniemożliwiają trening w hali w Wyszkowie przed kolejnymi półfinałami w 1. lidze.
– Nie tak miało być – chciałoby się powiedzieć. Jeszcze przed niedzielnym meczem w Lubinie trener Campera Jan Such zapewniał, że lubińscy siatkarze będą mieć możliwość rozruchu w dniu meczu w wyszkowskiej hali. Po przegranym do zera pojedynku coś się nagle zmieniło i…. rozruchu podopieczni Pawła Szabelskiego nie mogą już przeprowadzić. Warto podkreślić, że w Lubinie ekipa trenera Sucha trenowała bez przeszkód. Teraz na zasadzie wzajemności powinna również i nam udostępnić salę do treningu, rozruchu – jakby tego nie nazwać…. Trudno – pozostaje nam mieć nadzieję, że i bez łaski użyczenia hali do porannego treningu w dniu meczu ogramy rywala dwukrotnie i wrócimy do domów z tarczą.
Piątkowe spotkanie Campera z Cuprum Mudno będzie transmitowane przez stację Orange Sport, a sobotnie spotkanie pokażemy na naszej stronie.