W pierwszym meczu rundy rewanżowej sezonu zasadniczego nasi siatkarze podejmowali na własnym boisku AZS Politechnikę Warszawską. Siatkarze „miedziowych” zrewanżowali się „inżynierom” za porażkę w pierwszym meczu sezonu i wygrali bardzo pewnie 3:0! Gratulujemy :)
Inauguracyjną partię otworzył udany atak Mateusza Malinowskiego (1:0), który wybił piłkę po rękach warszawskich blokujących. Chwilę później lubinianie popisali się też dobrym blokiem a asa zaserwował Marcin Możdżonek (4:0). Pierwsze “oczko” dla stołecznej ekipy zdobył Guillaume Samica, jednak “miedziowi” nadal spisywali się dobrze i przy stanie 6:1 dla gospodarzy o czas dla swojego zespołu poprosił Jakub Bednaruk. Na niewiele się to jednak zdało, ponieważ po długiej wymianie efektownym atakiem popisał się Keith Pupart. Na pierwszej przerwie technicznej Cuprum prowadziło 8:1. Po powrocie na boisko siatkarze trenera Cretu kontynuuowali swoją dobrą passę i szkoleniowiec “inżynierów” zdecydował sie na zmianę atakującego – Michała Filipa zastąpił Paweł Mikołajczak. Przy stanie 13:3 po asie serwisowym Marcusa Böhme trener Bednaruk poprosił o kolejną przerwę dla swojego zespołu. Po wznowieniu gry na boisku zameldował się Mikołajczak, który zdobył swój pierwszy punkt w tym spotkaniu (4:13). Bardzo skuteczny po stronie gospodarzy był jednak Mateusz Malinowski i to on skuteczną kiwką zdobył 16 punkt, po którym oba zespoły zeszły na drugą przerwę techniczną (16:4). Po powrocie na boisko Łukasza Łapszyńskiego zastąpił Jakub Radomski. “Inżynierowie” próbowali się zagrzewać do walki i udało im się zablokować atak Malinowskiego. Później popełnili jednak kilka błędów w polu serwisowym i lubinianie jeszcze zwiększyli swoje i tak już imponujące prowadzenie (23:11). Pierwszą szanse na zakończenie tego seta dał gospodarzom efektowny atak Wojtka Włodarczyka (24:12). Mimo dobrego ataku Jakuba Radomskiego (13:24) partię zakończył autowy serwis tego samego siatkarza i gospodarze wygrali 25:13.
Drugą odsłonę spotkania rozpoczęła długa wymiana ciosów. Zakończył ją dobry atak ze skrzydła “inżynierów”. Siatkarze AZS-u Politechniki spisywali się lepiej niż na początku pierwszej partii, jednak to lubinianie jako pierwsi wyszli na prowadzenie (5:3). Chwilę później po bardzo dobrym serwisie Marcusa Böhme ósmy punkt dla “miedziowych” zdobył Marcin Możdżonek i obie ekipy zeszły na pierwszą przerwę techniczną. Po powrocie na boisko asem serwisowym popisał się nasz niemiecki środkowy (9:4). Po kolejnej zakończonej punktem akcji gospodarzy (10:4) o czas poprosił Jakub Bednaruk. Po wznowieniu gry siatkarze AZS-u Politechniki odrobili kilka “oczek”, jednak lubinianie nadal utrzymywali pewne prowadzenie (14:8). Szesnasty punkt dla gospodarzy zdobył atakiem z drugiej linii Wojtek Włodarczyk i oba zespoły zeszły na drugą przerwę techniczną (16:11). Po wznowieniu gry asem serwisowym popisał się Keith Pupart i o kolejny czas poprosił trener Bednaruk (17:11). Po powrocie na boisko mimo dobrych zagrywek siatkarzy AZS-u Politechniki warunki nadal dyktowali gospodarze (19:13). Wtedy sprytną kiwką popisał się Paweł Zagumny (14:19). Siatkarzom trenera Bednaruka udało się odrobić kilka straconych punktów dzięki dobrym atakom Pawła Mikołajczaka. Wtedy o pierwszą przerwę w meczu poprosił trener Gheorghe Cretu (21:18). Pierwszą szansę na zakończenie tej partii dał lubinianom punktowy serwis Keitha Puparta (24:20). Kolejną sprytną zagrywką, które nie zdołali przyjąć “inżynierowie”, seta zakończył Pupart (25:20) i lubinianie prowadzili już w całym meczu 2:0.
Początek trzeciej odsłony meczu wyglądał podobnie do dopiero co zakończonej partii. Po kilku równych wymianach lubinianie zaczęli wychodzić na prowadzenie. Przy stanie 6:2 dla gospodarzy i dobrym ataku Wojtka Włodarczyka o czas dla swojego zespołu poprosił trener Bednaruk. Po wznowieniu gry lubinianie nadal grali skutecznie i po dobrym ataku Mateusza Malinowskiego (8:3) oba zespoły zeszły na pierwszą przerwę techniczną. Po powrocie na boisko kolejnym efektownym atakiem popisał się Wojtek Włodarczyk, który bardzo dobrze spisywał się dzisiaj zarówno w przyjęciu jak i w ataku (9:4). Chwilę później przy stanie 10:6 dla gospodarzy Jakuba Radomskiego zastąpił Krzysztof Wierzbowski. Jego dobra zagrywka nie wystarczyła jednak na skutecznego dzisiaj Keitha Puparta (11:6). O kolejną przerwę dla swojego zespołu poprosił Jakub Bednaruk. W dalszej części tego seta nadal bardzo dobrze spisywali się obaj przyjmujący “miedziowych” i gospodarze zwiększyli swoje prowadzenie do 7 “oczek” na drugiej przerwie technicznej (16:9). Po wznowieniu gry dwa błędy przydarzyły się siatkarzom trenera Cretu i „inżynierowie” zmniejszyli odrobinę dzielącą oba zespoły różnicę punktową (11:17). Lubinianie bardzo dobrze grali jednak w obronie i 20-ste „oczko” zapisał na naszym koncie Mateusz Malinowski, wybijając piłkę po bloku rywala (20:12). „Inżynierowie” próbowali nadrabiać straty i zdobyli 14. punkt po udanym ataku Krzysztofa Wierzbowskiego (22:14). Atomowym zbiciem odpowiedział na to Marcus Böhme (23:14). Szansę na zakończenie tego spotkania „miedziowi” dostali po ataku Keitha Puparta (24:15). Kropkę nad „i” postawił chwilę później Mateusz Malinowski (25:16) i lubinianie wygrali pewnie 3:0.
MVP spotkania został wybrany Wojciech Włodarczyk
Cuprum Lubin – AZS Politechnika Warszawska 3:0
(25:13, 25:20, 25:16)
Składy zespołów:
Cuprum Lubin: Grzegorz Łomacz, Mateusz Malinowski (17), Marcin Możdżonek (5), Marcus Böhme (12), Wojciech Włodarczyk (10), Keith Pupart (13), Paweł Rusek (libero) oraz Maciej Gorzkiewicz
AZS Politechnika Warszawska: Paweł Zagumny (1), Bartłomiej Lemański (3), Przemysław Smoliński (1), Guillaume Samica (11), Michał Filip (1), Łukasz Łapszyński, Maciej Olenderek (libero) oraz Paweł Mikołajczak (15), Jakub Radomski (3), Krzysztof Wierzbowski (3), Jakub Kowalczyk