Miedziowi mają za sobą pierwszy mecz w sezonie 2019/20 w rozgrywkach PlusLigi. Już w środę zmierzą się z zespołem Jastrzębskiego Węgla. O komentarz do tych dwóch spotkań poprosiliśmy naszego przyjmującego, Bartłomieja Lipińskiego.
- Za nami pierwszy mecz sezonu, przed nim każdy w drużynie wywalczony punkt brałby w ciemno. Jednak po przebiegu spotkania czuć niedosyt, jak z Twojej perspektywy wyglądał ten pojedynek?
Mecz był bardzo nierówny nasza gra bardzo falowała. Prowadziliśmy i w jednym momencie już był remis. Jeśli chcemy urywać punkty takim zespołom nie może pozwolić sobie na takie przestoje w kolejnych meczach.
- Pierwszy mecz można nazwać meczem niewykorzystanych szans, jak przekuć dobrą grę w zwycięstwo w starciu z Jastrzębskim Węglem?
Musimy skupić się na swojej grze. Myślę, że mamy fajny zespół, który może grać na wysokim poziomie. Ten mecz pokazał nam, że nawet z zespołami teoretycznie lepszymi na papierze możemy nawiązać wyrównać walkę i zdobywać punkty.
- W okresie przygotowawczym mierzyliscie się z jastrzebianami kilkukrotnie, czy znajomość tego zespołu wpłynie na wasza grę w środę?
Gra w okresie przygotowawczy, a teraz na pewno będzie się dużo różniła. Przede wszystkim wszystkie zespoły są teraz w innym okresie, inaczej to wygadanie fizycznie, ale także personalnie. Kadrowicze wrócili ze sowich reprezentacji, wiec będzie to nowe rozdanie i nowa twarz zespołu z Jastrzębia.
- Nad czym pracujecie na treningach po tym pierwszym meczu? Co musicie poprawić, żeby tym razem cieszyć się ze zwycięstwa?
Nasze treningi nie zmieniły się znacząco. Wiemy co musimy poprawić, ale też wiemy jakie są nasze mocne strony i postaramy się je wykorzystać w środowym meczu.
Fot. Aneta Serafin