Nasi juniorzy z kompletem zwycięstw wygrali towarzyski turniej w Bielawie.
W Wiosennym Turnieju Piłki Siatkowej miało wziąć udział pięć drużyn, ale ostatecznie AZS Nysa i Victoria Wałbrzych zrezygnowały ze startu. Zagrały zatem trzy ekipy: Beewatec Bielawianka Bester Bielawa, Cuprum Lubin oraz Spartakus Jawor. Ta trójka prawdopodobnie będzie walczyć w przyszłym sezonie o najwyższe pozycje na Dolnym Śląsku.
W pierwszym spotkaniu zagraliśmy z gospodarzami. W secie otwarcia miejscowi prowadzili już 24:20, ale w tym momencie lubinianie weszli na wyższy bieg. Fenomenalnie broniąc oraz skutecznie kontratakując zwyciężyli w pierwszej partii 28:26. Drugi i trzeci set to spektakl gry jednego zespołu. Nasi juniorzy zdecydowanie wygrali dwie kolejne partie do 16 oraz 18 i w całym spotkaniu zwyciężyli 3:0.
W drugim meczu zmierzyliśmy się z ekipą z Jawora. I tym razem pomarańczowi spisali się doskonale pokonując przeciwnika 3:1 ustępując pola tylko w trzeciej partii. Tym samym zajęli pierwsze miejsce. W walce o drugą lokatę gospodarze wygrali po wyrównanym spotkaniu ze Spartkusem Jawor 3:2.
– Cieszymy się, że mogliśmy wziąć udział w tym towarzyskim turnieju. Oprawa i przebieg zawodów były przeprowadzone wzorowo. Wart podkreślenia jest fakt, iż w organizację zawodów zaangażowani byli zarówno włodarze klubu jak i trenerzy, a także przedstawiciele samorządu. Nie brakowało również licznej grupy kibiców. Taki widok naprawdę imponuje – komentuje trener Cuprum Norbert Śron.
– Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą. Jestem dumny podwójnie, gdyż zadaniowo w każdym z setów zespół wychodził nie tylko w innym ustawieniu personalnym, ale i funkcyjnym. W ten sposób mogli zaprezentować się wszyscy zawodnicy. Mogli również doskonalić swoje umiejętności w innej specjalizacji działań na co dzień im nie przypisanej. Martwi mnie natomiast kontuzja naszego „Podolskiego” czyli Adama Przybylskiego. Mam nadzieję, że szybko wróci na parkiet – zakończył szkoleniowiec naszych juniorów.