Już dzisiaj o godzinie 18:30 nasi siatkarze rozegrają swój kolejny mecz. W ramach 9. kolejki rundy zasadniczej PlusLigi zmierzą się na wyjeździe z LOTOSem Treflem Gdańsk.
Pojedynek będzie o tyle trudny, że nasi przeciwnicy nie przegrali do tej pory żadnego spotkania i na pewno zrobią wszystko, żeby tę dobrą passę utrzymać. – Wiem, że LOTOS wygrał do tej pory wszystkie mecze. Chłopaki grają bardzo skutecznie, a trener Anastasi zorganizował ich grę w bardzo dobry sposób – mówi przyjmujący Cuprum Lubin Ivan Borovnjak. – Drużyna z Gdańska wygląda na naprawdę mocną, ale ja wierze w zalety, które ma mój zespół. Wiem, że jesteśmy w stanie zagrać na takim poziomie jak oni – kontynuuje Serb.
Drużyna prowadzona przez Gianniego Cretu po ostatnim meczu, w którym zdobyła kolejny punkt do tabeli, nadal planuje się na ósmym miejscu. Mimo porażki, siatkarze z Lubina pokazali, że są naprawdę ambitni i woli walki im nie brakuje. – Jak zawsze przed spotkaniem oczekuję pozytywnych rezultatów, co oznacza, że mam nadzieję, iż zdobędziemy w tym meczu kolejne punkty – mówi Ivan. – Podoba mi się granie w Polsce. W drużynie ciąży na mnie dość duża odpowiedzialność, ale lubię grać z taką presją. Według mnie bowiem oznacza to, że zarówno trener jak i koledzy z drużyny wierzą we mnie i w to, że sobie poradzę – kończy zawodnik, który w meczu z Transferem Bydgoszcz przyjmował zagrywkę aż 62 razy!!
Nasi siatkarze w dobrych humorach wrócili niedawno do hotelu po tym, jak odbyli trening w Ergo Arenie. Teraz czeka ich chwila odpoczynku, aby po południu, w pełni sił udać się na pojedynek z LOTOSem Treflem Gdańsk. – Nasza drużyna jest nowa, niedawno zbudowana. Moim zdaniem nadal nie osiągnęliśmy 100% naszych możliwości – mówi Ivan Borovnjak. – Wiele rzeczy jesteśmy jeszcze w stanie poprawić – musimy pracować zarówno nad podniesieniem jakości pewnych elementów nasze gry, jak i dbać o to, żeby w zespole panowała odpowiednia „chemia” – zakończył sympatyczny Serb.
Dzisiejszy pojedynek rozpocznie się o 18:30. Trzymamy kciuki za naszych chłopaków i liczymy na to, że nasi kibice również będą ich dopingować!