Kilka pytań do …

AKTUALNOŚCI

1. Czym różni się obecny zespół Cuprum w porównaniu do drużyny z ubiegłego sezonu?
Nie chciałbym mówić o zespole, którym graliśmy w poprzednim sezonie. Dla mnie temat „srebrnej” drużyny zakończył się w dniu rozpoczęcia pracy z obecną ekipą. Myślę o ludziach, których mam i trwającym sezonie. Przeszłość zostawmy historykom, porównania kibicom, a my zajmijmy się teraźniejszością i myślmy o przyszłości.

2. W ubiegłym sezonie celem było utrzymanie, w obecnym wymagania wobec Was są znacznie wyższe?
Wymagania są wyższe, ambitne, ale realne. Ważne, że cel jest jasno postawiony i wiemy sami do czego mamy dążyć. Nie boję się stawiać sobie wysokich wymagań, choć mamy taki naród, że taka deklaracja jest odbierana jako wywyższanie się, butność i zbytnia pewność siebie.

3. Czy fakt, że jesteście jednym z faworytów obecnej edycji rozgrywek jest dla Pana mocno stresujący?
Czy się stresuję? Proszę Pana, pracując siedemset metrów pod ziemią i wiedząc jakie zagrożenia panują na kopalni, nie mam prawa się stresować na sali, gdzie wykonuję zawód który kocham. Denerwuję się jak widzę co czasami wyprawiamy na boisku, albo jak zapominamy o rzeczach oczywistych, ale nie jest to związane ze stresem.

4. Dlaczego obok kapitalnych widowisk (Nysa, Bielsko), zdarzają się bardzo słabe (Poznań, Ostrołęka)?
Proszę zwrócić uwagę, że w tym sezonie nie zagraliśmy dwóch całych spotkań w takich samych ustawieniach. Na kilku pozycjach doszło do zmian osobowych, zespół na nowo się zgrywa. Mecz z Bielskiem pokazał, że kiedy wszyscy zawodnicy są w pełni zdrowi to jesteśmy naprawdę groźni.

5. Kogo widzi Pan w pierwszej czwórce na koniec rundy zasadniczej?
Nie graliśmy jeszcze ze wszystkimi rywalami, jak na przykład z drużyną z Radomia, trudno więc, o takie deklaracje. Na pewno wysoko będzie zespół z Będzina. Mają silną i wyrównaną dwunastkę. Wysoko w tabeli ligę skończy również Bielsko-Biała, ciekawy zespół oparty na doświadczonych zawodnikach z najlepszym trenerem poprzedniego sezonu.Chciałbym, żeby w czołowej czwórce była drużyna z Nysy. A my? Pracujmy świadomie na treningach, grajmy mądrze i niech omijają nas kontuzje, wówczas nie będzie na nas mocnych.