Ostatnim siatkarzem, który zostaje z nami na dłużej jest Adam Michalski. Nasz środkowy podpisał kontrakt z Cuprum na następne dwa lata.
Adam jest jednym z siatkarz najdłużej reprezentujących miedziowe barwy. Sezon 2015/2016 był już czwartym, który spędził w lubińskim zespole. – Przedłużyłem swój kontrakt z Cuprum kolejny raz. Jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy i dumny, że będę bronić barw klubowych przez kolejne 2 sezony. Zarówno ten klub jak i miasto wiele dla mnie znaczą – mówi Adam. – Razem z moją rodziną dobrze się tutaj czujemy, więc nie miałem żadnych wątpliwości przed podpisaniem kolejnego kontraktu. Cuprum daje mi wiele możliwości rozwoju. Klub sam w sobie także z sezonu na sezon coraz prężniej się rozwija. Dotychczasowe cztery lata spędzone pod miedziową „flagą” i kolejne dwa przede mną są dla mnie niewiarygodnym uczuciem. Myślę, że szybciej zakończyłbym karierę w tym klubie, niż go opuścił – kontynuuje z uśmiechem siatkarz.
W minionych rozgrywkach Adam nie dostawał zbyt wiele szans na zaprezentowanie swoich umiejętności w warunkach meczowych. Nie powstrzymało go to jednak przed rzetelnymi treningami i wspieraniem drużyny podczas spotkań ligowych. – Moim zdaniem to był dla Cuprum bardzo dobry sezon. Zrobiliśmy postęp i jako klub, i jako drużyna – wspomina Adam. – Ostatecznie zajęliśmy piąte miejsce w PlusLidze, jednak wszyscy, którzy śledzili nasze wyniki – w tym nasi wspaniali kibice – widzieli, że brakowało naprawdę niewiele, żebyśmy mieli szansę walki o brązowy medal – mówi nasz środkowy.
Teraz nasz zespół ma trochę wolnego, żeby zregenerować siły po wyczerpującym sezonie. Siatkarze jednak myślami krążą już wokół kolejnych rozgrywek, do których zaczną się przygotowywać prawdopodobnie z początkiem sierpnia. – Jak pokazał to cały, miniony sezon w naszej ekstraklasie, siatkówka bywa nieprzewidywalna. Cuprum jednak pędzi cały czas do przodu i nasz zespół nie powiedział jeszcze na pewno ostatniego słowa – mówi z uśmiechem Adam. – Jeśli wyciągniemy teraz odpowiednie wnioski i nadal będziemy dawać z siebie wszystko zarówno indywidualnie jak i jako drużyna to mamy szansę w przyszłym sezonie zanotować ponownie dobry wynik. A co przyniosą kolejne lata? Moim zdaniem na pewno sukcesy – zakończył optymistycznie środkowy.
Adaś – cieszymy się, że nadal będziesz z nami :)