Siatkarskie emocje zaserwowane na Dzień Kobiet!

AKTUALNOŚCI, MECZE, MEDIA

Mecz z Treflem Gdańsk był dla nas wyjątkowy, bo rozegraliśmy go w szczególny dzień – święto wszystkich Pań. Z tej okazji zadbaliśmy, by nie zabrakło konkursów, niespodzianek i… siatkarskich emocji na parkiecie. Choć ostatecznie nie udało nam się wygrać, pięć setów ogromnej walki mogło podobać się kibicom.

Każda Pani w hali RCS w Lubinie otrzymała dziś od nas mały upominek: tulipana, plakat z autografami, cukierka czy klubową smyczkę. Przygotowaliśmy też kilka konkursów, w których nagrodą były m.in. darmowe bilety do teatru ufundowane przez Centrum Kultury „Muza” w Lubinie. Postaraliśmy się, by nasze miedziowe Panie zostały docenione!

Do tematu Dnia Kobiet podeszliśmy także od strony bardziej poważnej. Podczas spotkania z Treflem Gdańsk nasze koszulki zdobiły białe wstążki – symbol kampanii sprzeciwiającej się przemocy wobec kobiet na całym świecie. Bardzo się cieszymy, że chociaż w taki sposób możemy przyłączyć się do akcji, by zrobić coś dobrego!

Samo spotkanie także mogło być wspaniałym prezentem nie tylko dla zgromadzonych w hali i przed telewizorami pań, ale także panów. Rozegraliśmy z Treflem Gdańsk starcie pełne ciekawych wymian, potężnych ataków, sprytnych obron i wielu zwrotów akcji. Przede wszystkim jednak walczyliśmy od początku do samego końca, by pozostawić w Lubinie cenne punkty. Niestety dla nas (ale z powodzeniem dla widowiska) podobny plan mieli przyjezdni. Oni również mieli chrapkę na punkty, które z pewnością dałyby im większy bufor bezpieczeństwa w wejściu do fazy play-off.

Jedni i drudzy ryzykowali w polu serwisowym, stawiając wszystko na jedną kartę. Przez większą część meczu wynik wahał się w okolicy remisu, czasem niewielka przewaga była po jednej, a czasem po drugiej stronie. Pierwszy set padł naszym łupem, natomiast w drugim takim samym rezultatem (25:23) triumfowali goście. W trzecim ponownie postawiliśmy na swoim, by w kolejnym oddać inicjatywę Treflowi. O wszystkim miał zadecydować tie-break, który… ponownie był ogromnie zacięty. Niestety w najważniejszym momencie popełniliśmy błąd i to goście zwyciężyli w tym meczu. Punkt został jednak w Lubinie i z tego należy się cieszyć.

Najlepszym zawodnikiem meczu został wybrany Bartłomiej Bołądź, który zdobył aż 25 punktów. Po naszej stronie najlepiej punktującym był, co ciekawe, środkowy Paweł Pietraszko – wywalczył 16 oczek.

MVP: Bartłomiej Bołądź

Cuprum Lubin – Trefl Gdańsk 2:3 (25:23, 23:25, 27:25, 19:25, 12:15)

Cuprum: Ferens (13), Lorenc (15), Kubicki (3), Pietraszko (16), Krage (8), Berger (12), Szymura (L) oraz Czetowicz, Kapica (1),

Trefl: Martinez (1), Niemiec (5), Bołądź (25), Kampa (6), Urbanowicz (5), Sawicki (17), Perry (L) oraz Jingyin (18), Droszyński.