Szkoleniowiec młodych siatkarzy Cuprum Mundo Lubin dzieli się swoimi wrażeniami i z pobytu na zgrupowaniu kadry B.
– Przyjazd na zgrupowanie kadry ”B” traktuje jako doskonalenia swojego warsztatu trenerskiego – mówi Norbert Śron. – Takich wyjazdów na zgrupowanie reprezentacji Polski wraz ze stażem u trenera Raula Lozano czy Leszka Milewskiego odbyłem już kilka. Hołduje przekonaniu, iż trener powinien doskonalić się czynnie, a nie biernie czytając siatkarskie portale. Dziękuje trenerowi Andrzejowi Kowalowi oraz menadżerowi Pawłowi Pyziakowi za umożliwienie przyjazdu do Ośrodka Przygotowań Olimpijskich – dodaje szkoleniowiec.
Zgrupowanie przebiega w atmosferze zaangażowania i skupienia. Widać, że każdy z obecnych w Szczyrku zawodników chce pokazać się z jak najlepszej strony i jednocześnie nauczyć jak najwięcej. Do końca maja trenują dwa razy dziennie. Sztab trenerski dokłada wszelkich starań, aby zajęcia treningowe przebiegały w sposób wzorcowy. 6 czerwca kadra meczem z Czarnogórą w Miliczu otwiera sezon w Lidze Europejskiej.
– W Szczyrku trenuje również siatkarz naszego klubu Łukasz Łapszyński. To utalentowany zawodnik, którego prowadziłem ładnych parę lat temu w kadrze województwa dolnośląskiego. Później można było śledzić jego rozwój w Kędzierzynie, Radomiu czy Spale. Teraz jest wśród najlepszych „młodych gniewnych”. Sądzę, że przy odpowiednim prowadzeniu ma szansę za kilka lat namieszać w elicie seniorów. Żałuję, iż nie ma tu Szymona Romacia, ale to może być zbyt subiektywne spostrzeżenie – mówi N. Śron.