Ostatni mecz w 2016 roku już za nami. Naszym przeciwnikiem był zespół BBTS Bielsko-Biała zajmujący aktualnie 13. miejsce w ligowej tabeli. Mecz rozpoczął się od chaotycznej gry po obu stronach siatki, widać było, że rytm meczowy został lekko zachwiany poprzez przerwę świąteczną. Mimo paru błędów własnych, kilku zepsutych zagrywek nasz zespół systematycznie budował przewagę nad przeciwnikiem. Dobrze spisywaliśmy się na skrzydłach, a Łukasz Kaczmarek w pierwszym secie odnotował 67% skuteczności ataku. Pierwszą partię wygraliśmy 25:22.
Drugi set rozpoczął się od wyrównanej gry. Przeciwnicy z Bielska wyszli na 2 punktową przewagę w środkowej części seta, i wtedy w polu serwisowym pojawił się Marcus Bohme, notując aż cztery asy serwisowe na 5 zagrywek co napędziło naszą drużynę do zwycięstwa. Swoje „pięć groszy” dołożyli zawodnicy znajdujący się w polu ataku, między innymi Kaczmarek oraz Taht, który dodatkowo dołożył asa serwisowego. Druga partia również padła naszym łupem 25:18, i na dziesięciominutową przerwę schodziliśmy z wynikiem 2:0.
Przerwa nie wybiła z rytmu naszego zespołu, który wyszedł zmotywowany i pełny woli zwycięstwa. Od początku sukcesywnie zdobywaliśmy przewagę. Bardzo dobrze spisywaliśmy się w polu zagrywki oraz notowaliśmy dobrą skuteczność ataku. W środkowej części seta na boisku pojawili się Igor Grobelny oraz Adam Michalski, który już w pierwszej akcji zanotował pozytywny wyblok oraz zakończył skutecznie swój atak. W przyjęciu bardzo dobrze spisywał się Igor Grobleny. Przeciwnicy w trzecim secie popełniali bardzo dużo błędów własnych, notując 4 błędy serwisowe. Również ta partia padła naszym łupem 25:17 i całe spotkanie wygraliśmy 3:0.
MVP spotkania bezapelacyjnie został Marcus Bohme.
Cuprum Lubin-BBTS Bielsko-Biała 3:0 (25:22, 25:18, 25:17)
MVP: Marcus Bohme